Skoro nie idzie mi odchudzanie, to sie chociaż skupię na zdrowym odżywianiu. Może to mi lepiej wyjdzie. Nie przestaję liczyć kalorii, więc wszystko w limicie.
Sobota... na początek , jak zwykle na słodko:) deserek z chia, malin i kiwi
zdrowy soczek z pomarańczy i jarmużu. Pierwszy raz konsumowałam jarmuż i w zasadzie to nie wiem jak smakuje, bo soczek miał smak pomarańczy z czymś mało wyczuwalnym, ale na pewno z czymś. Dla mnie nie okazał sie zdrowy bo rozbolał mnie po nim żołądek.
Były jeszcze w sobotę placki ziemniaczane, a co :) za to ze zdrowym łososiem. Moje czasem jedzone danie, z jadłospisu Vitalii.
Dziś postanowiłam upiec ciastka z kaszy jaglanej. Bo ona taka zdrowa, to trzeba jeść, a nie lubię w czystej postaci. Jedno ciasteczko, to średnio 30kcal, a wyszły przepyszne. Na wierzchu przypieczone, w środku mięciutkie jakby z czekoladą, niebo w gębie. W składzie: ugotowana kasza, jajko, wiórki, kakao,cynamon,żurawina, słodzik, siemie lniane,proszek
Kasza jaka mi pozostała, poszła do obiadu.
Kurczak z porem, pieczarkami i wspomnianą kaszą, plus buraczki. Wypas:) ale kasza i tak poszła w kosz, bo jak czegoś nie lubię to nawet na siłę nie dam rady zjeść. Musi mi na dziś wystarczyć tyle kaszy, ile zjem w ciasteczkach :) w tej formie mogłabym jeść codziennie.
Musze na jutro wymyślić coś zdrowego i innego niż zazwyczaj. Już planuję zakup awokado, papai, batatów i kolendry. Nie wiem co by tu jeszcze zdrowego kupić i przetestować. Ach i puszkę cieciorki jeszcze mam, tylko pomysłu na nią nie mam, jak na razie. Pewnie znów coś na słodko:)
=================================================================
Chciałam jeszcze wyrazić swoją opinię na temat diety Kasi Gurbackiej, gdyby komuś było źle na Vitalii.
Nie polecam. Menu udziwnione i pracochłonne, sztywny jadłospis, wymysły jakich świat nie widział w stylu szarpanej wołowiny. No nie wiem, może to tylko dla mnie jest udziwnienie, ale na co dzień tego w lodówce nie posiadam i chyba nie do kupienia. Za stówkę do pobrania jadłospis- dania trzy na krzyż, ogólne wytyczne i to tyle. Grupa na fejsie nieaktywna. Generalnie dieta opiera się na niskim indeksie glikemicznym, odkwaszaniu zupą z kaszą jaglaną, oczyszczaniu koktajlami. "Cała dieta 14 dniowa wyklucza gluten, produkty mleczne, soję, alkohol, biały cukier, wszystkie produkty przetworzone i niektóre owoce". nic czego byśmy już nie znały. Nie i jeszcze raz nie dla tej diety.
Ale musiałam spróbować, potrzebuje nowej motywacji, nowych pomysłów. Czytam o różnych dietach, żadna mi nie pasuje na sto procent. Czasem jakieś danie, jakiś pomysł ukradnę z którejś, ale to tylko tyle. Jednak Vitalia nie ma konkurencji :)
Miałam kupić ksiązkę z daniami dla insulinoopornych, ale ... nie. Dania jakieś takie nie w moim stylu, a poza tym doszłam do wniosku, że skoro nie mam z tym problemu, to po co naginać przepisy. Myślę, ze i tak jem w zgodzie z niskim IG, no chyba, że sie rzucam na banany czy klasyczne słodycze. Już nie pamiętam kiedy jadłam jakieś klasyczne ciacho ,batonik, czy cos w tym stylu.
Nie jem nic "białego", przetworzonego, nie pije słodkich napojów, fast foody mogą dla mnie nie istnieć. To, jak sie odżywiam, nazwałabym zdrową, zbilansowana dietą, więc jest ok. :) nie ma co udziwniać, tego co dobre i sprawdzone.