Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
ratunek...


czyli dzień płynny...

Odchudzać mi się nie chce, ale kombinacje na temat odchudzania, czemu nie ;) Z nadzieją na pozbycie się balastu, dziś pora na dzień płynny. A balast poweekendowy, bo zachciało mi się upiec pleśniak. Męża nie ma, synowi nie podpasowało, jeść nie ma komu, wiec chcąc nie chcąc (bardziej chcąc :) zjadłam prawie całe ciacho.

Dziś poza kawą x3, wypiłam:

 koktajl o wdzięcznej nazwie- bananowe latte, czyli u mnie klasyka w dniu płynnym. W składzie- mleko, kawa, banany, len mielony, odżywka białkowa, liofilizowana żurawina. 

Do tego w ciągu dnia kompot śliwkowy, który został mi z wczoraj, 

grzybowa zupa krem z pora i włoszczyzny {z wczorajszego rosołu}.

sok marchwiowy/mniam/ i sok wielowarzywny/ble/

Opiłam się dziś za wsze czasy, bo i woda jakoś dziwnie mi dziś wchodziła.

Czy jutrzejsze poranne ważenie powinno dać efekt wow? zobaczymy... oby, bo to menu dzisiejsze, to nie był szczyt marzeń. Zupy i soki warzywne, to kompletnie nie moja bajka i sporo samozaparcia mnie kosztowało żeby to bez odruchu wymiotnego spożyć.

======================================================

Jako chiński gadżet, dziś wałek jadeitowy. Koło jadeitu to zapewne nawet nie leżało, ale wiara czyni cuda, wiec się nim wałkuje i prasuję zmarszczki :)

Z rodzimej pielęgnacji, żeby wałek miał po czym wałkować, postawiłam na Ziaję i jej serie z liśćmi manuka. 

Plus super ekspresowe serum

A i jeszcze w ramach dopieszczania siebie, wykupiłam sobie serię masaży, bo mój kręgosłup cyklicznie ich potrzebuje i jest mi za tę inwestycję dozgonnie wdzięczny. Tak wiec, pogoda, czy niepogoda, a zimno okrutnie, trzeba dylać codziennie po tę odrobinę luksusu ;)

  • annaewasedlak

    annaewasedlak

    8 października 2018, 20:02

    Oj też mi się marzy masaż pleców. Ja nie piekę bo jest nas dwoje i znając z autopsji mąż zje jeden kawałek a ja resztę. Kosmetyków z Ziaji też używam. Pozdrawiam

  • Pola789

    Pola789

    26 września 2018, 19:06

    Jak ja lubię pleśniak - taki z dżemem z czarnej porzeczki albo powidłami śliwkowymi! Po takiej rozpuście rzeczywiście wypadało zrobić dzień umartwienia :) Ja używam kremów Ziai z serii Ulga i jestem naprawdę zadowolona. A masaż - dobra rzecz ;)

    • eszaa

      eszaa

      26 września 2018, 20:37

      no własnie, ja sie umartwiam, a waga niełaskawa,ech

  • sachel

    sachel

    26 września 2018, 09:06

    Jeszcze nigdy nie próbowałam robić płynnego dnia. Ciekawa sprawa.

    • eszaa

      eszaa

      26 września 2018, 16:57

      Dzien płynny pozwala odpocząc organom trawiennym,zalecany po swiątecznym czy jakims innym obzarstwie

  • NaDukanie

    NaDukanie

    26 września 2018, 08:18

    Płynny dzień? Fajna sprawa na oczyszczenie jelit. Wałek na zmarszczki powiadasz... Ja na zmarszczki mam jeden sposób. Kwas migdałowy. Warto najpierw zrobić zabieg u kosmetyczki a potem można robić w domu. Skóra jest miękka i super gładka :)

    • eszaa

      eszaa

      26 września 2018, 16:55

      o widzisz...kwas migdałowy... jest w kremie na noc z ziaji, na zdjeciu powyżej. Smaruje sie tym na noc ale chyba jeszcze za krótko,zeby zauwazyc jakis spektakularny efekt

    • NaDukanie

      NaDukanie

      26 września 2018, 19:16

      Krem to nie to samo... Ale też coś. Kremda efekt po powiedzmy dwóch tygodniach :)

  • Magdalena762013

    Magdalena762013

    26 września 2018, 08:07

    Ciekawy ten Twoj płynny dzień. W życiu nie słyszałam o takiej bananowej latte, ale ono proste i sensowne. Sporo mialas jednak tego dnia kofeiny. Czy Ty tak codziennie sporo pijesz kawy?

    • eszaa

      eszaa

      26 września 2018, 16:53

      ja mam cisnienie tak niskie jak nieboszczyk, wiec bez kawy jestem jak zombi. W latte była tylko 1 łyzeczka kawy dla smaku ;) Przepis na bananowe latte pochodzi z ksiązki "Dieta Nocna", w zasadzie to tylko inspiracja stamtąd, bo podrasowałam na własne potrzeby

    • Magdalena762013

      Magdalena762013

      26 września 2018, 23:53

      A, to jak ciśnienie niskie, to spokojnie mozna pic kawę lub koniaczek:). Moj tata tez miał baaardzo niskie.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.