Dostałam mój gadżecik do odchudzania:) . Chciałam wstawić link, ale vitalia nie pozwala i sie zawiesza, ożeszku... może w komentarzu. No to chociaż fota
Na allegro znalazłam urządzenie wyglądające identycznie, za prawie dwie stówki więcej niż to moje z aliekspress. Niezła przebitka.
Zrobiłam dziś pierwszą sesję na jedno udo i czekam na cud :) Obwód na starcie, 58cm, blee. Nie wiem na ile to działa, bo żadnych odczuć poza lekkim ciepełkiem głowicy. W salonie, gdzie robiłam, czułam lekkie piszczenie w uszach, tu nic. No ale to nie jest urządzenie profesjonalne, to i moc mniejsza. Oby tylko działało, jak obiecują.
edit.pisk w uszach pojawił sie jakieś pół godziny po zabiegu. Może to zbieg okoliczności, a może własnie tak to działa .
Musiałam zakupić nowy żel do usg, bo ten co miałam sie przeterminował, wiec prawdopodobnie stracił właściwości przewodzące. Ale go użyłam, bo już się nie mogłam doczekać :)
żeby teraz tylko chciało mi sie masować przez pół godziny każdą partię ciała, a być może będą zamierzone efekty.
Urządzenie ma jeszcze inne funkcje, poza kawitacją ultradźwiękową .
" Posiada kombinację funkcji EMS, podczerwieni oraz technologii ultradźwiękowej które topią tłuszcz niczym masło w mikrofali!
- Miejscowa redukcja tkanki tłuszczowej, usuwanie cellulitu, naciąganie i ujędrnianie, wszystko zawarte w jednym poręcznym urządzeniu.
potrójne działanie EMS, podczerwieni i technologii ultradźwiękowej bezpośrednio atakuje oporne komórki tłuszczowe. Niemal natychmiast zaczynają się rozpadać w nieszkodliwy, ciekły odpad. "