Moje nadzieje związane z lipolaserem na odchudzenie brzucha poszły sie walić. Znaczy jest różnica in minus 4cm, ale spodziewałam sie większego spadku na obwodzie. W końcu kosztowało ponad tysiaka i musiałam jeździć co drugi dzień, żeby zaliczyć 12 zabiegów. Nie warte to było zachodu. Aczkolwiek wygląd brzucha teraz jest przyjemniejszy dla oka. Może niepotrzebnie marudzę...
Przejdę teraz na mój domowy sprzed do ultradzwiekowego odchudzania :) Po chyba trzech tygodniach masowania uda, jest spadek na obwodzie 1, słownie jeden centymetr, hmm. Nie wiem czy to mało, czy dużo. Biorąc pod uwagę, że to mała moc i bałam sie ,ze w ogóle nie podziała, to chyba sam fakt, ze jednak jest efekt, powinien cieszyć. I cieszy.
Wagowo w zasadzie bez zmian, ok.71kg, choc trzymam sie 1600kcal i ruch jest codziennie. Widać trzeba jeść mniej, a z tym jest ciężko. Powinno spadać jak szalone po odstawieniu słodyczy, a tu dupa. Słodkiego nie tykam, a waga i tak stoi.
Będzie mi teraz raźniej i mniej kusząco w weekendy, bo do odchudzania przystąpił mój synek :) Wkręciłam go w dietę Vitalii i jeśli nie moje, to jego spadki mnie cieszą :)
psychodietetyczni.pl
13 września 2020, 22:02Takie zabiegi są jak najbardziej wskazane Ale jak mamy do zrzucenia te ostatnie centymetry które ciężko pozbyć samą dietą.
aska1277
12 września 2020, 19:16Właśnie z tą mniejszą ilością jedzenia jest problem ;) Trzyma kciuki za Ciebie i syna :)
beatawalentynka
12 września 2020, 17:46Najlepsze rezultaty jednak osiąga się dietą i ćwiczeniami. Wszystkie cudowne maszyny, to tylko tak może na zakończenie, uwieńczenie dzieła.
Magdalena762013
12 września 2020, 14:44Długo Cie nie było, ale z towracasz z konkretami. I wg mnie całkiem sensownymi. Pomyśl, ze gdyby nic nie spadło z brzucha lub ud to wtedy mogłabyś się podłamać, prawda? No i brawa za wciągniecie syna i za o Iranie słodyczy! Ale domyślam sie, ze owoców jak zwykle duzo masz w menu? Zapraszam do mnie,
zlotonaniebie
12 września 2020, 11:19Towarzystwo w odchudzaniu to skarb. Teraz to już będzie z górki:)))