Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Noir_Madame

kobieta, 56 lat,

160 cm, 58.80 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: Pierwszy cel osiągnięty 60 kg Drugi - 5 kg do końca wakacji

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

14 października 2022 , Skomentuj

Jeszcze trochę boję się że może tylko tak mi się wydaje ale raczej tak właśnie jest. Tak jak jeszcze niedawno bałam się czesać tak od kilku dni zaczęłam szczotkować włosy. Najpierw myślałam o zakupie jakiejś specjalnej szczotki ale ostatecznie stwierdziłam że ta którą mam w zupełności wystarczy. Bo nie ma chyba za bardzo znaczenia rodzaj szczotki a systematyczność. Szczotkuje więc codziennie na razie tylko rano dociskam przy tym dość mocno szczotkę do skóry głowy żeby dobrze ją wymasować. Mimo takiego dość intensywnego wyczesywania na szczotce zostaje za ledwie tylko kilka włosów, kiedyś wyłaziły mi garściami. Jestem na 1000 % przekonana że to dzięki zmianom które wprowadziłam dzięki braciom Rodzeń, dziękuję Wam chłopaki. Dzięki zdrowemu niejedzeniu 16/8 i ograniczeniu węglowodanów wróciłam do zdrowia metabolicznego i emocjonalnego. Tak jestem w szoku jak podwyższony poziom insuliny wpływa na emocje. Wróciłam do równowagi psychicznej.

10 października 2022 , Skomentuj

Umyłam włosy tylko odżywką do włosów i woow wyglądają o wiele lepiej jak po myciu szamponem. Są świeże, puszyste , zobaczymy czy szybciej się przetłuszczą . Normalnie myję włosy raz w tygodniu , myślę że to że nie użyłam szamponu nie spowoduje że włosy szybciej się przetłuszczą a wręcz odwrotnie. A ile roboty mniej 🥰

8 października 2022 , Komentarze (14)

Działa cuda, okazuje się że niska insulina powoduje że o jedzeniu zaczynam myśleć dopiero o 14 czasem jem dopiero o 17. Uwielbiam zdrowie niejedzenie. Wyszłam z matrixa.

8 października 2022 , Komentarze (4)

24.10 w moje urodziny minie 3 miesiące jak nie żyje moja sąsiadka. Chyba do końca jeszcze w to nie wierzę.Nie ukrywam że jej styl życia pozostawiał wiele do życzenia ale nikt mi jej nie zastąpi.

4 października 2022 , Komentarze (3)

Nie, będą grzybki do obiadu. W tym roku nie udały mi się ogórki,za to pod nosem w lesie zatrzęsienie grzybów. Mam już chyba z 60 słoiczków. Dziś musiałam dokupić. Trochę wybulilam za 60 słoików i 50 nakrętek słówka bez paru groszy. Do tego ocet,cukier całe szczęście że grzyby za darmo, nawet na paliwo nie trzeba wydać.

poprosze jeszcze 4 kopce 

4 października 2022 , Komentarze (2)

https://www.jamieoliver.com/recipes/

4 października 2022 , Komentarze (2)

To zbiory poobiednie a poleciałam jeszcze po 18 tej i przyniosłam ponad pół koszyka. Spotkałam sąsiada mówi"nic nie znajdziesz bo już za ciemno" a ja znajduje grzybki jak paznokieć. W ogóle technika zbierania to"na kolanach" bo grzybów jest tak dużo że nie opłaca się wstawać. Czegoś takiego jeszcze nie doświadczyłam choć pochodzę z regionów gdzie grzybów zawsze było mnóstwo. Dziś jadę po słoiczki bo już wszystkie które miałam są wykorzystane.

3 października 2022 , Komentarze (7)

Tak czasem będę sobie pozwalać na takie szaleństwo tylko w przeciwieństwie do tego czego obawiała bym się kiedyś, dziś nie boję się że takie racuchy mają milion kalorii ani tego że wciągnęły mnistwo tłuszczu. Wręcz odwrotnie tłuszcz powinien spowodować wolniejsze uwalnianie glukozy i w efekcie tego mniejszy wyrzut insuliny. Chętnie zrobiłabym sobie takie badania jak wysoko skoczy glukoza i insulinowa po takim posiłku ale pewnie w przychodni wzięli by mnie za wariatkę.

2 października 2022 , Komentarze (2)

Zauważyłam że gdy ograniczyłam węglowodany i przestrzegam sumiennie IF regularnie robię 2 🤭🤪😉 kiedyś miałam z tym spory problem. Muszę zadzwonić dziś do znajomej bo 🥚 się 🐎 czą. Dziś na obiad barszcz ukraiński, znów ugotowałam cały 🥘. Wczoraj była fasolka po bretońsku. Fasolka ma sporo węgli ale i białka. Dziś maska na włosach z jaja i olejku z nagietka i rokitnika. Potem długa kąpiel a potem na grzyby.

To grzyby zebrane na polance u sąsiada 

Same kozaki tam rosną 

A to po 40 minutach spaceru po lesie 5 minut piechotą od domu. Nie wiem czy przeszliśmy większą powierzchnię jak 100 na 100 m 

Duzo zajączków zrobię w occie a podgrzybki ususzę. Jutro rano lecę po ocet (mam nadzieję że będzie) cukier mam. A potem na grzyby.

2 października 2022 , Komentarze (8)

https://youtu.be/LCqAXrc1ZjU

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.