Temat: Dukan 20.09.1010

Witam.Dzis zaczynam diete Dukana,jezeli ma ktos ochote sie przylaczyc,zapraszam.

Witajcie "dukanki" w czwartowy poranek - mglisty wrrrrrr

Jutro wielki dzien wazenie ciekawa jestem czy cos zgubilam ale na pewno nie bedzie to jakis wielki spadek wagi bo jestem na PW wiec jezeli nie bedzie przyrostu wagi to bedzie ok . Novajulia nie plytka tylko kazdy swoja nadwage spostrzega pod innym katem i kazdy ma do tego prawo, jezeli uwaza sie ze z obecna waga mu zle to juz ma powod do odchudzania :-) a prawda co mowi Chrisii kazda z nas chce byc piekniejsza ... Dzisiaj na sniadanko zrobilam sobie salatke z pekinskiej pomidora ogorka rzodkiewiki papryki i kurczaka co mi zostal z wczorajszych tortilli ;-) z sosem czosnkowym i jest super wiec robiac obiad jednoczesnie mam sniadanie ;-)))) od niedzieli znowu na P juz nie moge sie doczkeac bo na P nie trzeba sie tak gimnastykowac z wymyslaniem potraw.... no to moje dziewczynki zycze Wam milego dzionka duzo slonca i usmiechu wpadne tu za jakas chwilke . Pozdrawiam. Trzymajcie sie cieplutko .

Witajcie Piękne. Ja befcia mam dokładnie na odwrót niż ty - jak jestem na P (a właśnie jestem), to dopiero się muszę gimnastykować, żeby dieta mi nie zbrzydła. Zawsze myślałam, że mogę, żyć bez warzyw i owoców, ale nie bez ryb i mięsa - okazuje się że nie. Marzy mi się Leczo, kurczaczek z sałatką z kapustki, itp. Na P nawet wyjście na miasto jest trudne. Przy P+W mogłam iść do Grand Kebab i poprosić sałatkę bez kukurydzy, nie polewając sosem miałam normalny dukanowski posiłek. A teraz... chodze i myślę co zjeść. Chyba dziś pokuszę się o duszonego w curry filecika. Ale na razie zajmę się moją córeńką, która w nocy miała gorączkę. Buźka
Ja też nie zaglądałm całe popołudnie bo dopadłą mnie jelitóka. Jedyny plus to to, że brzuszek się spłaszczył. Ale ledwo żyję.
Pasek wagi

Oj  dziewczyny ze sezon na chorobska sie zaczyna   czemu to nie moze byc dluzsze lato czy cieplejsza jesien , dla mnie lato mogolby byc caly rok

hej dziewczyny  kurde, ale zimnica... Ja nie chce zimy  Dobrze, ze chociaz jakos sie trzymam na diecie. W weekend zaszalałam i wypiłam winko... Tak sie pochorowałam, że narazie skutecznie przeszła mi na nie ochota... No strasznie. 

Ja uwielbiam faze PW, mogę pomidorka, ktorego kocham  ogóreczka jakiegos, papryke, mniammm  Wybrałam sobie 3/3 i szkoda, ze dzisiaj juz 2 dzien PW, zostało tylko jutro    

Pasek wagi
Oj Nitka07 ja marze o takiej wadze jak ty masz teraz ale bede sie starac aby do 60 dobic i potem dalej  nie wiem w jakim czasie ale bede walczyc
Ja to befcia baardzo bym sie cieszyla gdybym tyle co ty wazyla hehe nawet by mi wystarczylo :D

befcia zaczynalam od 71 i pierwszy cel ustawiłam sobie na 58.. Na szczescie go osiągnęlam i walczę dalej... Ale jest coraz ciężej... Niby dużo nie zostało, ale te ostatnie kilosy wiadomo, jak się zrzuca...

Pasek wagi

nitka jestem pełna podziwu, ja z tą samą wagą zaczynałam, ale jakoś bardzo opornie mi to idzie.


No tak każda znajdzie u innej wagę, której można pozazdrościć hehe


madlen współczuję, jedna z gorszych dolegliwości, plus jest ten, że nie trwa długo.


miłego dnia wszystkim Dukankom

Pasek wagi
cześć dziewczynki. Zaglądnęłam tylko po to żeby wam powiedzieć że ja ODPADAM. Przykro mi bo fajnie z wami było, ale... stres w jakim sobie teraz żyje plus reżim diety, sprawia, że staje się kłębuszkiem nerwów. Dziś przez pół dnia chodziłam z rekami roztrzepanymi jak alkoholik. Najpierw córa (z anginą) a potem 8 stresujących telefonów, które zamknęły jedną sprawę. Więc weszłam do kuchni z myślą o Dukanie, a wyszłam z świeżą białą bułeczką z szynką i sosem tatarskim na wierzchu - zjadłam i poczułam się nagle stabilna emocjonalnie, ręce przestały się trzęść a nery po kilku minutach opadły. Więc niestety jak na razie moje zdrowie psychiczne kontra fizyczne - wygrały KILOGRAMY... Pączuś w maśle ze mnie zostanie - ale za to jaki słodki .

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.