20 września 2010, 09:15
Witam.Dzis zaczynam diete Dukana,jezeli ma ktos ochote sie przylaczyc,zapraszam.
14 października 2010, 13:35
novajulia ja tez ostatnio srednio zachowuje diete :/ czesto mam ochote ne chrupki i po nie siegam :P ale kiedy tylko moja "silna" wola na to pozwala jem bialkowo :) zobaczymy co z tego bedzie :)
- Dołączył: 2008-06-02
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 40
14 października 2010, 19:30
Hej dziewczyny, słuchajcie a co myślicie o proszku do pieczenia bo ja dzisiaj dodałam szczyptę do moich placuszków z otrębami żeby zyskały na puszystości i wyszły świetnie a teraz mam wyrzuty sumienia? co Wy na to? dozwolone czy w żadnym wypadku?
- Dołączył: 2010-10-02
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 8
14 października 2010, 19:36
Cześć:)
Ja też mam swoje słabości...:( jak jestem w hipermarkecie to nie obejdzie sie bez batonika Corny z ziarnami. Do tego lubie takie wafle kukurydziane, które są na dziale ze zdrową żywnością. Myślicie, ze to staszne grzeszki?
- Dołączył: 2007-01-21
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 9507
14 października 2010, 19:44
krecona proszek do pieczenia dozwolony.
- Dołączył: 2006-03-23
- Miasto: Słońce
- Liczba postów: 531
14 października 2010, 19:52
a co z kakao gorzkim, jak dodam pol lyzeczki do naturalnego jogurtu, czy jest dozwolone??
- Dołączył: 2007-01-21
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 9507
14 października 2010, 20:29
kakao dopuszczalne odtłuszczone
- Dołączył: 2008-06-02
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 40
14 października 2010, 21:33
dzięki Pinki moim placuszkom nadał on całkiem nowego wymiaru smaku oczywiście proszek do pieczenia.
- Dołączył: 2010-01-27
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 1269
14 października 2010, 21:36
hej
pinki samotny duszku , widzę że błądzisz po forum... Nigdy nie zapomne ci przepisu na przepyszne bułeczki. Nie nadążam piec, zajada się nimi cała moja rodzinka. I rzeczywiście te 30 min. ma wielki wpływ na to czy bułki wyrosną , czy też placki się z nich zrobią.
novajulia kobieto podziwiam cię , że i tyle wytrwałaś na tej diecie. Wielki szacun dla ciebie za wytrwałość. Dzięki za wsparcie i proszę o więcej. Nie odchodź!!!
Nie wiem co było wczoraj, nie wiem co było dziś... dni mi się mylą...Wylałam dziś morze łez. Ja chyba za bardzo do siebie wszystko biorę , zbyt uczuciowa jestem. Do tej pory chlipię , nie mogę się pozbierać po śmierci bliskiej mi osoby. może ja jakaś inna jestem? Bo większość stała z niewzruszoną miną...Emocje, uczuciowość...Chyba deprecha puka do mych drzwi.
Włożyłam dziś czarną spódnicę. Tą , którą lubiłam, bo mnie wyszczuplała. Doskonła na dzisiejsze " święto". I co? I spadała mi. Załozyłam pasek... Kiedyś zapinałam się, by brzucha nie było widać....dziś było o 5 dziurek mniej... 5 dziurek mniej i pasek -po to by podtrzymać kieckę na brzuchu.
Edytowany przez Just82 14 października 2010, 21:42
- Dołączył: 2007-01-21
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 9507
14 października 2010, 21:46
a dlaczego samotny duszku??? i dlaczego błądzę po forum???
Podczytuje was trochę i jeżeli mam ochotę to piszę.
- Dołączył: 2010-01-27
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 1269
14 października 2010, 21:53
pinki nic złego na myśli nie miałam, uwielbiam jak wpadasz na nasze forum . Lubię cię czytać... A samotny duszku? Nie wiem skąd mi się to wzięło.