Temat: Dukan 20.09.1010

Witam.Dzis zaczynam diete Dukana,jezeli ma ktos ochote sie przylaczyc,zapraszam.

Domyślam się że nie miałaś nic złego na myśli.

Dużo chyba nie poczytałaś bo ja mało tu udzielam się.

Pasek wagi
hmmm... jestem od początku powstania forum...(  mimo ,iż nie udzielałam się) , ale nie ważne to...
Wiem, że się mało udzielasz. Ale za to twoje rady są cenne. Pinki w bojowym nastroju jesteś? Kurna, sorki, że wyliczyłam cię w  swoim gronie osób , którym za coś dziękuję.Może coś źle napisałam? Przepraszam...

Pasek wagi

no co ty Just ja w bojowym nastroju???

Nie masz za co przepraszać, miło mi że ktoś mnie tu zauważa pomimo tego że rzadko tu bywam.

Pasek wagi
Tyle się naczytałam  o wrogo nastawionych Vitalijkach... z reszta sama chyba na takową kiedyś trafiłam, że szczerze mówiąc mam dość. 
Cenię sobie pomoc innych, cenie sobie wsparcie innych i gdyby nie to dawno już by mnie tu nie było. Tylko dziwne, że tu na Vitalijkach takie jakieś niemiłe sytuacje pojawiają się ( zazdrość?)... czego nie zauważyłam podczytując inne fora. 
Pasek wagi

wiesz co wydaje mi się że osoby które stwarzają niemiłe sytuacje mają problem z sobą i czepiają się, nie daj boże jak coś napiszesz w dobrej wierze, podpowiesz, nakierujesz na właściwą drogę a one to odbierają jako krytykę i obrażają się. Różni są ludzie, a my jesteśmy tu po to żeby wspierać się w walce ze znienawidzonymi kg.

 

Pasek wagi
i chyba  o to tu chodzi. 
Chyba , że ktoś coś ma na sumieniu, wtedy mega foch nieunikniony. Mimo wszystko dzięki za przepis na bułki, wychodzą rewelacyjnie. Tyle ile przepisów wypróbowałam... ile przezemściłam... ile razy się poddałam...Twoje wyszły za trzecim razem i są lepsze od tych moich kikrofalowych, bleee, fujjj... 
Dobranoc, zmykam juz. W nie najlepszym nastroju jestem. Pochlipię w poduszkę i miejmy nadzieje, że melancholijny nastój minie.
Pasek wagi

Just zobaczysz jutro będzie lepiej, trzymam kciuki za Ciebie.

Dobranoc.

Pasek wagi
hej dziewczyny ja tylko na chwile bo wlasnie z pracy wrociłam....
jak na zlosc jestem chora mam angine i zapalenie ucha
ale diete trzymam, dzisiaj mi sie zdaje ze za duzo pojadlam ale chyba mi sie tylko wydaje.
w sobote kolejny etap PW na drugiej fazie mam zamiar byc do 10 stycznia....
1 listopada bede sie wazyc zobaczymy ile w dól:)
pozdrawiam
Hejka chudzinki !!! Witajcie  w piatkowy poranek. Dzisiaj bylo wazenie i zalamka  65,7 !!! czyzby moja waga oszalala ???? Nie jestem ani przed @ tylko na PW moze to ma jakies znaczenie ale od niedzieli P to moze znowu waga wroci do norym , bo nic zakanazego nie jadlam w ostatnich dniach .... Ale bede dziela i walcze dalej konieci kropka  A co tam u Was moje chudzinki ? Jak z waga i samopoczuciem u Was ? Pozdrowionka. milego dnia Wam zycze..
Cześć Piękne - no ciężko mimo wszystko do was nie zaglądnąć. Just płacz jest najlepszym lekarstwem więc płacz ile możesz - dusza dozna ulgi a cierpienie znajdzie ujście.
befcia ja na przekór porzuceniu diety sprawdziłam moje parametry i ani w górę ani w dół.
karolcia wracaj do zdrowia, moja córuchna też ma anginę i od wczoraj tem. na wysokości 39 st, i nic jej nie schodzi - a jak pech chce  muszę jutro jechać na dzień do karkowa (do pracy oczywiście) i mam wielkiego kaca moralnego.
Miłego odchudzania - będę do was zaglądać

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.