Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 1/39


Dzień pierwszy mojego turbo wyzwania. Akurat w stronę 39 idę, więc się świetnie składa. 

Woda 0,7l 👍

Zioła 1,5-2,0l 👍

Trening - spacer 70mjnutwy żwawym krokiem🔥👍

Brak słodyczy 👍

8h okno żywieniowe 👍

To jadłam w pracy:

kanapki z ciabatty z pomidorem, szynka ogórkiem, sałatą i masłem szt. 4

dwa małe paszteciki z pieczarkami  plus potem 4.

grejpfrut

kiść winogron 

sałatka z sałaty lodowej, pomidora, ogórka i kukurydzy z domowym winegretem 

 

W domu zjadłam:

4 kotlety sojowe  

Nie było tak źle! 

Pierwsze koty za płoty. Nie byłyśmy biegać, bo koleżankę złapała policja i zrobiło się z tego 2h walki, o jakiś homologacji, czy czegoś nie miała. W Polsce to niepotrzebne, a tu inne felgi, inne amortyzatory i problem. Umęczyłam się. Dlatego potem spacerek z podcastem Wojewódzki i Kędzierski rozmawiali z Blanką Lipińska. Polecam..




Padam dzisiaj. Jeszcze trochę poczytam i spać. ..



© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.