Temat: Siła błonnika od 03-01-2011....kto chętny zapraszam

Witam,

długo zastanawiałam się nad zakupem tej diety...w ogóle jakiejkolwiek ...

Mam nadzieję, że się przyłączycie i razem damy radę kochane

Serdecznie zapraszam... razem raźniej :-)

Lot... nie denrwuj się, tylko wymień na coś pyszniutkiego, co da się zabrać do szkoły. Dla mnie wymiana to fajna zabawa.

Co do nowego planu - chyba zależy od dnia, w którym masz wyznaczone ważenie. Mam w piątek i plan dostaję o 18.00 w piatek, mimo, że dietę zaczynałam od poniedziałku i nowy plan jest też od poniedziałku. Może jeszcze korzystniejsze jest ważenie w czwartek, jeśli zakupy robisz w piątki. Można zmienić w ustawieniach dzień ważenia, albo zaczynać nowy plan od wtorku i w następny poniedziałek wrócić do niewykorzystanego poprzedniego. Plany są widoczne przez 3 tygodnie, można je zapisać.

Krążenie - też mam bardzo niskie ciśnienie, z wiekiem organizm się przyzwyczaił i nie muszę już nosić ze sobą glucocardiamidu itp. Nadal jednak mam zimne "końcówki". Sól jest zwodnicza, z wiekiem zaczęły mi puchnąć nogi i niemal ją wykluczyłam. Potweirdzam jednak, że ruch daje wiele, przede wszystkim oddala nieprzyjemne skutki. Niestety za późno doszłam do tych wniosków, ale i tak widzę poprawę. Spróbuj z potasem i vit B1 albo B complex. To jednak tylko moje doświadczenia, nie jestem lekarzem i mimo, że jest wiele podobieństw, to nie musi być to samo.

I ja mam ten problem jest godzina 17 a ja jeszcze nie mam jadlospisu na jutro , sniadanie zawsze mozna wymienic wiem tylko zastanawiam sie czy znajde cos w domu jadalnego
Pasek wagi
To zależy od dnia ważenia. Ja też mam ustawione na piątek i ok 18 jest już nowy plan ;)
JA również mam ważenie w piątek i wieczorem jest jadłospis.   Denerwuje mnie tylko,że w przepisach jest napisane np.30gr. płatków(3 łyżki),a moja waga pokazuje 30gr.=10łyżek, 20gr.orzechów(3 szt) u mnie dwie garście,średni banan 230gr,a u mnie średni banan waży 150gr. I nie wiem do czego się ustosunkować? Do wagi czy do "łyżek".
Bibi, miałam tę samą łamigłówkę. :D Ja się stosuję do wagi. ;)
Pisałam do dietetyczki - ważna jest waga. Są też w przepisach błędy, które warto zgłaszać - np. 90g jajka to na pewno nie 2,5 sztuki. Jeśli chodzi o orzechy, to niestety ważą w skorupkach - tak napisała dietetyczka, nie dyskutowałam, choć to dziwne, bo przecież w tabelach kaloryczność podawana jest po obraniu. Owoce należy ważyć przed obróbką, czyli np. ze skórką, pestkami itp. Serek wiejski 150 g jest szacowany na 180 kcal, jem Piątnicy - 121 kcal i jak jestem głodna, to np. dorzucę mandarynkę albo coś na kolację, a jak nie, to mam tylko to 120. Gdy nie mam czasu, to zamiast zapiekać w piekarniku wrzucam na patelnię bez tłuszczu, ewentualnie wlewam parę łyżek wody. Dzisiejsza bułka miala 85 g zamiast 80 g - trudno, zjadłam całą. Podchodzę do planu jak do propozycji - stosuję się względnie ściśle, ale chcę mieć przyjemność z jedzenia pyszynych rzeczy, których tam wiele i nie katować się produktami nielubianymi bądź skrócić czas w kuchni (choć lubię gotować) jeśli jestem już głodna, czy nie mam czasu. Z kolejnymi tygodniami przychodzi to bez trudu. Owocnego poszukiwania:)
Serdeczne dzięki. Będę się stosować do Waszych propozycji. Jeśli idzie zaś o smażenie lub zapiekanie,to ja używam tylko grilla elektrycznego.
W znacznym stopniu ułatwia mi to przygotowywanie potraw i skraca czas stania przy garach.

Witajcie koleżanki!

Proszę o wpisanie mnie do klubu błonnikowych.

Nadaję się do niego doskonale- porządna otyłóść i silna słaba wola.

Obiecuję wspierać i kopać grzeszniczki chwaląc sukcesy, czego i od Was oczekuję.

Zaczynam  w niedzielę.

cześć dziewczyny !
u mnie dietka idzie chyba dobrze, jestem 5 dzień na diecie no i mam -600 ale ustawiłam sobie chudnięcie kilo tygodniowo a ważenie w sobotę więc różnie bywa,ale raczej dam radę
też mam czasami dylemat ile zjeść i co zjeść dziwnym trafem wybieram opcję że zjem więcej zwłaszcza chlebka
dziewczyny ćwiczycie na jakimś orbim albo rowerku ja chyba muszę zacząć
no i witam koleżankę stobezczterech
Pasek wagi
Witam Was Dziewczynki :)

U mnie podobnie 10 dzień na dietce i wszystko według planu i podobnie jak jolaamor czasem ciutke więcej ale i czasem ciutke mniej niż podano. Ale ostatnio mam jakieś obawy że waga nie zleci ani troszeczkę bo czuję się ciężko i mam wrażenie że jednak jest tego za dużo w moim planie diety.Co do ćwiczeń to też właśnie od dziś się wzięłam za rowerek stacjonarny :) Mam nadzieje że nie będzie to słomiany zapał:/

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.