20 września 2010, 09:15
Witam.Dzis zaczynam diete Dukana,jezeli ma ktos ochote sie przylaczyc,zapraszam.
- Dołączył: 2009-06-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 216
12 października 2010, 19:29
just ja rzadko mam ochote na slodtycze ale ten okropny @ sie zbliza i to dlatego... mam nadzieje ze juz jutro dostane...
dzis caly dzien jem... wszystko co pod ręką. najem sie do obrzydzenia to jutro bedzie mi łatwiej zacząc wszystko od nowa... mam nadzieję...
ale mam moralniaka... 10 dni 1 fazy, 5 dni P+W i poległam... szkoda...
- Dołączył: 2010-10-02
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 8
12 października 2010, 19:39
Mam 164 cm, mam normalną sylwetkę, jednak na brzuchu sa falki tłuszczu... oj nie jest tak jak bym chciala. Ponoć osobom o prawidlowym BMI jest trudniej schudnac nawet 5 kg.
W każdym bądz razie u mnie w 1 fazie ubył tylko 1 kg...
Za tydzien minie miesiąc... mysle, ze 2,5 kg to bedzie sukces w moim przypadku
- Dołączył: 2010-09-17
- Miasto: Kędzierzyn-Koźle
- Liczba postów: 800
12 października 2010, 19:59
Hejka dziwczyny nie bylo mnie chilke a napisalyscie prawie ksiazke nie nadaze czytac

ale tak trzymac tak ma byc..
Ciarnaaa ja tez tak mam przed @ to wyjadam slodycze a po i do nastepenej @ to nawet nie patrze a w ogole to nie slodze ani kawy ani herbaty i do slodkiego mnie nie ciagnie zbytnio oby tak dalej ... nie zalamuj sie jutro tez jest dzien i mozna dukac znowu....
Just82 wyrazy wspolczucia ciezko jest jak ktos bliski odchodzi sie z tym pogodzic ale jakos trzeba podobno jedynym lekarstwem jest czas.... ale chyba lekarstwem niezbyt skutecznym bo na poprawe trzeba batdzooooo dlugo czekac ... niestety....
Novajulia Ty pracusiu daj sobie troszke luzu bo sie wykonczysz

ja za to od 16 do teraz ukladam wszystko w meblach wyrzucam segreguje i z powrotem do szafy , do piatku postanowilam zrobic caly dom przynajmniej nie mysle o tym co dobre do jedzenia a zamiiast cwiczy c co nie lubie spalam kalorie :-)
m12121 oj 50kg to bedziesz bardzo chudziutka przy twoim wzroscie mysle ze max54 kg bedziesz super wygladac ale decyzja twoja bo ty wiesz kiedy sie dobrze czujesz ...
- Dołączył: 2010-09-20
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 68
12 października 2010, 20:43
Just82, trzymam dietę, ale zdarzają mi się małe wpadki typu: cukier do kawy, mleko 2%, trochę tłuszczu czy danio. Na szczęście, nie oznacza to dla mnie przerwania diety, co wcześniej tak niestety wyglądało.
Jem teraz więcej bo bez papierosów to bieda straszna, czuję się opuszczona. W sensie dosłownym też, bo mój prawie ex-mąż wyjechał i mogłabym spokojnie sobie zajarać, a tu nic!!! Już 4 dzień bez fajki i jeden wniosek: dobrze że jestem na tej diecie, bo inaczej mogłabym się spaść jak prosiak! Liczę tylko, że nie przytyję dopóki mój organizm nie upora się z brakiem nikotyny.
Buziaki dla Was dziewczyny !!!
12 października 2010, 20:48
befcia ty sobie sprawy nie zdajesz jak ja bym chciała wyluuuzować. Co z tego jak jeszcze za chwile ma dzwonić kolejny inwestor (klient) czy jakkolwiek nazwiesz osobę, która myśli, że jak coś zleca to ma prawo zadzwonić nawet o 22 w nocy. naprawdę takie osoby zdarzają się raz na czas, ale póki zaczynam własną działalność i chcę wyrobić sobie nazwisko to muszę przecierpieć co moje. Ale teraz to chce mi się serio płakać... jestem zmęczona, głodna i ostatnia rzecz o której jestem w stanie teraz myśleć to dieta. Serio nie wiem czy nie dać sobie spokój i poczekać na lepsze czasy z tą dietą, bo czuję że się wykończę chcąc przysłowiowo złapać dwie sroki za ogon
- Dołączył: 2010-09-17
- Miasto: Kędzierzyn-Koźle
- Liczba postów: 800
12 października 2010, 21:20
Novajulia wiesz przy takim tempie zycia i tej diecie to dlugo nie pociagniesz tak mi sie wydaje bo eksploatujesz sie jak to mozna nazwac na maxa a dukan wyraznie pisze na proteinach nie forsowac sie. Sama musisz zdecydowac czy ciagnac diete czy koniec. Na pewno w tym momencie wlaseja dzialnosci nazwisko oraz klieci sa dla Ciebie najwazniejsi. Ale Ty wiesz co dla Ciebie wazne i decyzje chociaz trudny wybor podejmiesz wlasciwa

odpoczywaj i nabieraj sil pozdrowionka
- Dołączył: 2010-04-01
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 11228
12 października 2010, 22:32
Just współczuję Kochana.....
Novajulia daj na luz kobietko;))) jak zrobię katalogii to odezwę się do Ciebie na priv...
Befcia może tak do moich szaf wskoczysz, jakoś zaniedbałam trochę ostatnio mieszkanko i dzisiaj też miałam porządki robić w ciuchach, zmiana sezonu i takie tam, ale planuję już to od zeszłego tygodnia i jakoś nie wychodzi, albo praca do 22, albo basen, albo coś tam...
- Dołączył: 2010-04-01
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 11228
12 października 2010, 22:35
julcia myślę, że dobry będzie taki urozmaicony Dukan - jakiś owoc oprócz proteinek np. A jak w ruchu i stresie jesteś to i tak nie przytyjesz. Całkiem nas nie opuszczaj
- Dołączył: 2010-09-17
- Miasto: Kędzierzyn-Koźle
- Liczba postów: 800
13 października 2010, 07:53
Hejka dziewczyny !!
Melduje sie z rana . Dzisiaj troche na dworku cieplej wiec i samopoczucie lepsze.... Dukam dukam dalej z Wami, wczoraj bez grzeszkow bylo oby tak dzisiaj. Christi !! Ja sie zwzielam na te porzadki bo juz mialam przed wakacajmi robic ale tez zwlekalam ale teraz do konca tygodnia ma zrobic wszystko i nie popusze ;-) Potem jak bede w transie to moze do ciebie podskocze
Dziewczyny czy mozna serek 3 % Danio bo raz wyczytalam na forach ze nie raz tak i sama juz nie weim ... a bardzo go lubie ...
Pozdrowionka milego dnia Narka ...
13 października 2010, 08:44
Cześć Piękne. Padłam wczoraj jak zabita po ostatnim telefonie, który mimo mojego nastawienia rozbawił mnie na maxa - okazało się że jak zawsze mam rację (oczywiście w sprawach firmowych). Nie chce was opuszczać, bo jednak daje mi to odrobinę dyscypliny żywieniowej. Niestety mój stres zwykle odreagowuję, właśnie niezdrową porcją żarcia, więc ja już wolę trzymać się dukana, ale jak trafi się jakiś grzeszek to bez rozpaczy to przyjmować. Wczoraj dzielnie zamiast słodyczy zrobiłam sobie jogurt naturalny na słodko i muffinkę (która została w większości na dziś).
Christii żebyś mogła do mnie na priv dotrzeć to muszę odblokować częściowo konto
![]()
.
Befcia może pociągnę, w końcu przy mojej nadwadze jak stres z dukanem zaczną mnie jeść to jest szansa że w końcu 60 kg zobaczę
![]()
.
Just ty też zaglądaj tu jak ci źle - razem jakoś damy radę
![]()
Miłego dnia Dukanki