- Dołączył: 2011-08-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 70
22 grudnia 2011, 12:55
Niestety nie mogę sie ogarnąć i zacząc dietę, liczę na magiczną datę 02.01.12. Zapraszam do zapisywania się i wspierania siebie i innych. Moim motywatorem największym jest 1. komunia w maju mojego brzdąca i 2. wakacje ze znajomymi, którzy nie widzeli mnie na żywo przez ok 5 lat. (czyli 10-12 kg temu). Chociaż do tej pory nie mogłam sie zmotywować to zastanawiam sie jak będzie w styczniu.
6 stycznia 2012, 19:06
Smacznego
![]()
Ja też jestem straszny łasuch i tu mi pasuje...mogę jeść jeść i chuść,,,,jak mawiała moja babcia.
![]()
Ja mam dziś sernik..jeszcze pół tortownicy...w niedzielę trzeba o czyms pomyśleć..
![]()
A jaki masz przepis na ptasie?
Edytowany przez 6 stycznia 2012, 19:11
- Dołączył: 2011-05-27
- Miasto: Berlin
- Liczba postów: 281
6 stycznia 2012, 19:13
Proszę, oto przepis:
"(przepis z internetu, autorstwa 'rozanki') - moim zdaniem wart wypróbowania
- 1litr chudego mleka
- żelatyna (trochę więcej niż każą dać na litr płynu)
- aromat migdałowy, rumowy lub jaki kto lubi
- trochę barwnika spożywczego( jeśli nie macie to mleczko będzie białe)
- słodzik
Mleko zagotować z aromatem i barwnikiem.Żelatynę wymieszać w odrobinie gorącego mleka i dodać do reszty mleka(nie gotować).
Na koniec dodać słodzik.Ostudzić.Nie dużą blaszkę wyłożyć folią aluminiową i wlać zimne mleko z żelatyna.
Wstawić na kilka godzin do lodówki aż się dobrze zetnie.
Wyjąć z blaszki,zdjąć folię i pokroić na kawałeczki."
Dziś na pewno zjem jeszcze serek homo 0% ze słodzikiem i aromatem waniliowym. Namiastka Danio.
- Dołączył: 2009-01-14
- Miasto: Puławy
- Liczba postów: 780
6 stycznia 2012, 19:16
aaangelikaaa mam pytanie apropos tej pizzy jak ja robisz bo ja mam ochote na coś chlebopodobnego i nei wiem jak sie do tego zabrać podaj jakiś przepis i w której fazie moge sobie taką zrobić :)
- Dołączył: 2009-01-14
- Miasto: Puławy
- Liczba postów: 780
6 stycznia 2012, 19:16
aaangelikaaa mam pytanie apropos tej pizzy jak ja robisz bo ja mam ochote na coś chlebopodobnego i nei wiem jak sie do tego zabrać podaj jakiś przepis i w której fazie moge sobie taką zrobić :)
6 stycznia 2012, 19:18
Aha....
Za mam przerobiony na własną modłę i bardziej białkowy. Dodaje pianę z białek i do połowy kawę rozpuszczalną...
Z białkami wychodzi jak prawdziwa pianka....
6 stycznia 2012, 19:20
dzida15 napisał(a):
aaangelikaaa mam pytanie apropos tej pizzy jak ja
bo ja mam ochote na coś chlebopodobnego i nei wiem jak
do tego zabrać podaj jakiś przepis i w której fazie
sobie taką zrobić :)
Zobacz u mnie w pamiętniku na stronie 9 jest przepis...może Ci spasuje.
- Dołączył: 2009-01-14
- Miasto: Puławy
- Liczba postów: 780
6 stycznia 2012, 19:57
Elima fajny przepis powedz mi tylko czy w pierwszej fazie moge go stosowac? i ile piec i w jakiej temp?
6 stycznia 2012, 20:14
dzida15 napisał(a):
Elima fajny przepis powedz mi tylko czy w pierwszej
moge go stosowac? i ile piec i w jakiej temp?
Ja to trzymam w 120 stopniach...tak długo aż przestaną się pokazywać te pęcherzyki powietrza. Nie wiem ile...zalezy jak mokre ciasto wyjdzie i jaki piekarnik, trzeba obserwować.
A to co na wierzchu pizzy dopasuj sobie do fazy w jakiej jesteś...jak białko...więc...chuda wędlina,jakieś mięsko...kilka plasterków cebulki,ogórka kiszonego czy korniszona.
A jak na warzywach..to czego dusza zapragnie...
A...i ten ser żółty na wierzchu też jest białkowy...moja robota
![]()
![]()
- Dołączył: 2009-01-14
- Miasto: Puławy
- Liczba postów: 780
6 stycznia 2012, 20:16
widze że zdolniacha z Ciebie:)
a te otreby to w każdej fazie mozna jesc?
6 stycznia 2012, 20:20
Dzięki....ja tam mówię,że jestem leń i wybredchacha...stąd moje przeróbki...żeby po najmniejszej linii oporu jeść smacznie i co najważniejsze nie popaść w nudę....
Tak...nawet powinnaś...ja kiedyś smakowałam w plackach i na śniadanie kanapki...teraz raz w tygodniu piekę chlebek.