Chcialam wam napisac ze wiele z was pisze do mnie na priv a ja niemam mozliwosci wam odpisac poniewaz nie macie zalozonego pamietnika lub nie jestem waszym znajomym :( na wszyskie wasze pytanka odpowiem jak nie dzis to jutro oczywiscie jesli nie bede miala z tym problemu :) Bo dzis jestem bardzo zajeta . Musze szybciutko zrobic zakupy bo mi sklepy pozamykaja ! a pozniej objady jeden dlamnie drugi dla mojego
chlopaka
.Cala przedpoludnie odsypialam bo ostatnio wyczerpana bylam :) Zaparcia chyba ustapily :) mysle ze to ten wiesiolek zaczal dzialac ktory polecila mi jedna z vitalijek :) zonaswojegomeza za co bardzo jej dziekuje :) biore go od dwoch dni :) i juz zaczal dzialac :) Atmosfera w domku lepsza i mam nadzieje ze tak zostanie :)
Pozdrawiam was kochane i zycze milego dietkowego dnia!
dudaiza
24 lutego 2009, 19:14Gratuluję, jesteś tak blisko celu, zdjęcia i rezultaty fantastyczne.
dudaiza
24 lutego 2009, 19:11Hej, ja odnośnie herbatki...zakupiłam może 2 tyg temu herbatę o nazwie Wu-Yi Source Authentic (Premium Blend) Slimming Tea. 60 torebek w opakowaniu , 2 herbatki na dzień. Zauważyłam, że wypróżnienia mają miejsce 2 czasem 3 razy dziennie - zaznaczam, że to nie jest herbatka przeczyszczająca, to nie biegunki, a kiedyś miało to miejsce raz na tydzień. Wg mnie wspomaga pracę jelit, pomaga usuwać toksyny i zalegające resztki jedzenia. Jestem zadowolona. Jest nawet firmowa strona tego produktu, gdzie można zdobyć więcej informacji.
onejra
23 lutego 2009, 23:56Kochana, ja się dziwię, że w ogóle dajesz radę z odpisywaniem na wszystkie ciepłe słowa pod Twoimi wpisami! :) Pobijasz rekordy ! :) To znak, że wiele z nas patrzy na Twój sukces i gdzieś głęboko wierzy, że nam też się uda :):) Wyglądasz bosssko kochana, ale to już pewnie wiesz! :D
maadziiaa
23 lutego 2009, 18:57ja wlasnie teraz po wyplacie chce sobie kupic tylko ze boje sie czy mi nie rozbuduje za bardzo miesni, ale skoro mowisz ze cwiczylas 20min i wyszczuplil to sprbooje, a co jeszcze robilas bo widze ze bardzo Ci wysmuklily sie uda, napisz Twoja recepte :)
gargamel88
23 lutego 2009, 17:23tez bralam wiesiolka, waga wtedy zaczela spadac ale nie wiem czy od tego czy dlatego ze faktycznie trzymalam diety i cwiczen:) ale wlasnie od paru dni znowu sie po niego wybieram- trzeba sie trzymac tego co chocby potencjalnie daje efekty:P
monikaa1991
23 lutego 2009, 17:08wow. :):)
Kiddo27
23 lutego 2009, 06:05hej :) może spróbuj tak jak ja- co godz. przeznacz 10 min na ćw. nie musisz tego robić przez cały dzień, jak ja w weekend (jestem chora, siedzę sama w mieszkaniu więc mogłam sobie na to pozwolić); wystarczy, jeśli masz np. stepper, dreptać 4 x 10 min, zaczynasz o każdej pełnej godz. (np. 17, 18, 19, 20); albo 8 minutówki o każdej pełnej godz. inna część ciała :) nie odczujesz, że sporo ćw.,ale po miesiącu powinnaś zobaczyć efekty :D
Ellfick
22 lutego 2009, 22:57dziękuje za odwiedziny ;) wiesz co do parowaru to u mnie wygrało: "grosz do grosza a będzie parowar " ;) pozdrawiam i gratuluje wyników ;)
megi1977
22 lutego 2009, 22:56super Ci idzie, mam nadzieje ze jak zobacze jak innym swietnie idzie pojdzie mi to na ambicje i moja waga zacznie spadac oczywiescie nie tak sama z siebie.ja jak dlugo nie odwoedzam ubikacji pije sobie herbatke Figura 1, lub najem sie sliwek suszonych. milego tygodnia
adolfa
22 lutego 2009, 22:46Hej, gratuluję wagi! Dzięki osobom takim jak Ty wierzę, że mi też się uda. Wyglądasz świetnie!! pozdrawiam!
Mamiminini
22 lutego 2009, 22:41Nie wiedziałam, że wiesiołek ma takie działanie :) mi jak narazie herbatka pu-erh pomaga na to najlepiej, chyba wreszcie udało mi się ustabilizować przemianę materii, bo w miarę regularnie odwiedzam kibelosa :D i dziękuję za kciuki, ja za Ciebie też trzymam :) no i spokojnych senków Ci życzę :) :*
cleophee
22 lutego 2009, 22:14jak kryzys...to trzeba go przeczekać ;) jest takie powiedzenie...czasem trzeba zrobić krok do tyłu, aby zrobić dwa do przodu! Trzymaj się. Buziaki!!
Yulinka
22 lutego 2009, 20:19Twoje zdjęcia..... To dopiero jest motywacja!:D Pozdrawiam.
narysowana
22 lutego 2009, 19:09Oj fakt, jakis alarm anty-jedzeniowy by sie przydal :) A najlepiej lodowka, ktora zatrzaskiwalaby sie na amen pomiedzy godzinami wyznaczonych posilkow ;)
sexysoul
22 lutego 2009, 18:25Podziwiem Cię.! Naprawde jesteś przykładem, że można schudnąć jeśli się tego bardzo pragnie. :) Mam jeszcze pytanie na jakiej diecie udało Ci się schudnąć i czy dużo ćwiczyłaś? pozdrawiam.! :)
Justyna8888
22 lutego 2009, 16:25dobry pomysł, może i ja tego wiesiołka spróbuję :) Pozdrawiam Cię cieplutko :*
sdorota2007
22 lutego 2009, 16:18Dokladnie rewelacja! i za chiny nie poddawaj sie teraz tylko dawaj nam przyklad ze jednak mozna :) milego popoludnia, pozdrawiam :)
MIGOTKA2330
22 lutego 2009, 14:47ależ pięknie schudłaś!! gratuluje :) odwiedzając takie osoby jak Ty wraca mi chęć do walki i wiara że może się udać :))))) Jaką ditkę stosowałaś że tak cudnie schudłaś?? i cellulitu nie masz! Kochana rewelacja!!