jutro mam rozmowę kwalifikacyjną.
nie pisałam tutaj przez kilka dni, bo całkowicie byłam pochłonięta szukaniem pracy. juz długi czas jestem na bezrobociu, i bardzo źle ten stan na mnie pływa.
także liczę, że jutro się uda : )
wszystko w końcu zaczęłoby się układać.
jesli chodzi o dietę, to trzymam ją ładnie, aczkolwiek chyba jem za mało i ćwiczę tylko 1h dziennie i to na rowerku. jednak, jeśli będzie praca, niedługo wszystko się zmieni.
trzymajcie kciuki.