Dzisiaj mija tydzień diety i ćwiczeń. Rano wskoczyłam na wagę , prawie 3 kg mniej i z ciekawości zmierzyłam talię CZTERY CENTYMETRY MNIEJ skakałam z radości i dostałam mega kopa , aż nie mogłam doczekać się treningu ! Z reguły jestem osobą , która woli leniuchowanie niż aktywność fizyczną , ale gdy widzi się efekty , to aż energia rozpiera . Z uśmiechem na twarzy życzę Wam miłego aktywnego wieczorku , a sama zaraz ruszam na spacer z pierworodnym
fitnessmania
2 kwietnia 2017, 09:42Dziewczyny w odchudzaniu najważniejsza jest motywacja, ja np oglądam codziennie zdjęcia przed i po odchudzaniu, to mi daje niezłego powera, wam też to radzę, wpiszcie sobie w google - odchudzanie przed i po by Sasetka