Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Piątek, piątek.


Dzień dobry.

W końcu piątek. Na wadze 79.5 kg i szczerze powiem, że nie spodziewałam się aż takiego spadku. 1,4 kg w tydzień. Na samej diecie. Sama woda wiem, ale i tak cieszy. Od poniedziałku zaczynam z ćwiczeniami, na razie 3 razy w tygodniu jeśli mi się uda. Zmierzę się też jutro lub w niedzielę żebym wiedziała czy sos spada. U mnie szybkie tempo nie działa. Jak byłam młodsza to zawsze tak zaczynałam dieta, ćwiczenia, zero wpadek i co? Po tygodniu lub dwóch się poddawałam. Mam nadzieję, że teraz będzie inaczej. Wszystko na spokojnie, nie szybko. Konsekwentnie do celu. Miłego weekendu!

  • Frezja_

    Frezja_

    24 maja 2025, 15:34

    Gratuluję takiego wyniku! Oby tak dalej :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.