Chodzi o to,że odstawiłam jakiś czas temu swoją dietę,ćwiczenia i to całe zamieszanie z odchudzaniem bo doszłam do wniosku, że i tak nic z tego nie wyjdzie...Jednak teraz uważam,że jestem w stanie zrzucić w końcu te kilogramy i stać się kobietą szczęśliwą i spełnioną . Będę walczyć !!!z własnymi słabościami. Na razie nie wybrałam z kim chcę ćwiczyć. Na dzień dzisiejszy wygląda to tak,że staram się jeść racjonalnie ćwiczę sama przy muzyce - na open.fm jest specjalny kanał z muzyką do fitnessu.
Takie nogi i brzuszek <3 Już niedługo ja takie będę miała !!!
Idzie całkiem nieźle. Ćwiczę naprzemiennie z Chodakowska i Mel. B. Dają obie wycisk niezły, z tymże Mel.B jest zabawniejsza i widać po niej tą energię wychodzącą z ćwiczeń. Zastanawiam się czy nie włączyć jeszcze 30 shred with Jillian. Ale to może później... cięzko u mnie z dietą.. Nie wiem co robić..
Jestem pełna motywacji i energii do działania. Rano zjadłam owsiankę i dwie kromeczki chlebka razowego :) Drugie śniadanie : chlebek z chudym twarożkiem i rzodkiewką Obiad : Faszerowana dietetyczna papryka Podwieczorek: Sok marchwiowy Kolacja: Jajko gotowane
Taki jest mój dzisiejszy jadłospis !! Córeczka zaśnie to rowerek mnie czeka i Mel.B. Zastanawiam się czy nie dodać ćwiczeń innych pań, kiedyś ćwiczyłam z Chodakowską ale jakoś mnie męczyła psychicznie hehe
Zaczynam dzisiaj swoją drogę z odchudzaniem, po raz kolejny, ale mam nadzieję, że już po raz ostatni. Dzisiaj ćwiczyłam z Mel. B - Body Workout 2 i daje wycisk. Wieczorem rowerek i dzień zaliczony. Mam przeogromną motywacje do walki ze samą sobą o super ciało :)))