Chodzi o to,że odstawiłam jakiś czas temu swoją dietę,ćwiczenia i to całe zamieszanie z odchudzaniem bo doszłam do wniosku, że i tak nic z tego nie wyjdzie...Jednak teraz uważam,że jestem w stanie zrzucić w końcu te kilogramy i stać się kobietą szczęśliwą i spełnioną . Będę walczyć !!! z własnymi słabościami. Na razie nie wybrałam z kim chcę ćwiczyć. Na dzień dzisiejszy wygląda to tak,że staram się jeść racjonalnie ćwiczę sama przy muzyce - na open.fm jest specjalny kanał z muzyką do fitnessu.
Takie nogi i brzuszek <3 Już niedługo ja takie będę miała !!!
noperfecto
6 grudnia 2013, 16:42Pewnie, że sie uda