Znów mi waga podskoczyła po weekendzie i jakoś się nie mogę zmotywować żeby to zbić.
Musiałabym wrócić do liczenia kalorii i jakiegoś sensowniejszego jedzenia, bo sama widzę, że moje menu jest strasznie ubogie. Przewaga owoców, owsianka i kanapki. Obiad przeważnie odpuszczam, bo nie chce mi się ani jeść, ani robić. Myślę, że gdybym zjadła konkret, zamiast owoców, głód nie byłby tak ciągle obecny. I woda, ech. Wczoraj musiałam być już nieźle odwodniona, bo po nią sięgnęłam. Wiem co robić, a nie robię, klasyka.
Nigdy nie robiłam postanowień, bo mam słomiany zapał, ale muszę mieć jakiś bat nad głową, a nie wolna amerykanka jak dotąd. Tak więc…
Pierwsze i naczelne postanowienie- nie kupować bananów. Znaczy kupować trzy- dwa na śniadanie i jeden jak przyciśnie.
Postanowienie nr 2- kiedy poczuje głód, najpierw napiję się wody
Postanowienie nr 3- łykać regularnie morwę białą
I może na razie wystarczy, bo jak za dużo będę nagle musiała, to się szybko zniechęcę. Wychodzenie ze strefy komfortu nie jest komfortowe :)
Na działce coraz mniej kolorów :(. Została jedna, samotna roża, rojniki i miechunki, a i nagietki i mini słoneczniki. Jesiennie się robi...
kasiaa.kasiaa
16 września 2021, 12:54Ja dziś postanowiłam nie kupować tego co słodkie, bo jednak jak jest to nie mam siły się oprzeć temu 🙈
eszaa
16 września 2021, 14:20postanowienie najlepsze z możliwych, gratki
Naturalna! (Redaktor)
16 września 2021, 12:39😂🤣🤣😅postanowienie pierwsze the best 👍👍👍oczywiście z tą klauzulą. A Ty warzywa jakieś w ogóle jesz? Bo kiedyś pisałaś chyba, ze nie za bardzo lubisz, ale nie wiem czy tylko te liściaste zielone, czy też wszystkie? Warzywami z odrobiną tluszczu i większą odrobiną białka można się zapchać i waga leci. Moja rośnie, ale ja się tuczę z premedytacją, bo ja za jakiś czas głodówkę leczniczą zaczynam ok 7 dni, więc nie mogę być zbyt chuda 😉😉🤪😎🍝🍝🍝🍝🍝 codziennie węgle hurtem i masło orzechowe.
eszaa
16 września 2021, 12:45jem warzywa w formie surówki do mięsnego obiadu. A ze jem mięso tylko w niedziele, to troche mało. Ja sie nie umiem zapchać warzywami, nie sycą mnie i w jakim by nie były połączeniu nie są obiektem westchnień. Dziś np na obiad gyros/kurczak,pekinka,papryka,ogórek,kukurydza/ powinnam to zjeśc, bo pewnie bym sie najadła i troche warzyw zjadła, ale... wolę fit naleśniki z powidłami;)
Naturalna! (Redaktor)
16 września 2021, 13:44Kurczę, za jedzenie warzyw powinnaś zbierać jakieś punkty, pokonywać kolejne levele - jak w grze, to może motywacja by była większa 😉😉🙂 albo jakieś zaskakujące i intrygujące przepisy z warzywami, na widok których uaktywniłyby się ślinianki 😋
eszaa
16 września 2021, 14:19gdyby te surówki były np z bananami, no wzglednie jakies brzoskwinie, winogrona, śliwki w ostateczności;) to dobry patent z tymi levelami w grze:) Nie, nie bede sie zmuszać, to nie o to chodzi. Wiem, ze samo zdrowie, ale juz i tak sie zmuszam do picia wody. Poza tym nie jem zadnego syfu, nic przetworzonego /poza słodkim dniem/, wiec jakby nie patrzeć zdrowo sie odzywiam. Owocki też maja witaminy
Naturalna! (Redaktor)
16 września 2021, 15:20Ja mam taką teorię, że nawet nie jedząc warzyw hurtem, można być zdrowym. Wystarczy poczytać "The plant paradox" albo przyjrzeć się ludziom jak na diecie karniwora zdrowieją. Ale to nie są popularne trendy w dietetyce, więc głośno się o tym nie mówi.
damradee
16 września 2021, 08:07Powodzenia, oj tak już jesień pomału się wkrada
eszaa
16 września 2021, 12:46taka kolej losu, ech. Ale, że pozytywnie trzeba myśleć, to... dobrze, że to nie zima :)
zlotonaniebie
15 września 2021, 20:12Mnie picie wody przed posiłkiem bardzo pomaga. I ustalenie godziny kiedy jem,nawet jak nie jestem głodna to też jem. Tyle że mniej. Nie mam wtedy takich napadów głodu.
eszaa
15 września 2021, 20:49w zasadzie jem o stałych porach. To wynika z przyzwyczajenia i rozkładu dnia. Generalnie nie jem dużo, tylko podjadanie owoców mnie chyba gubi. Niby słodyczy nie tykam, a cukier z owoców robi mi pod górkę
hanka10
15 września 2021, 19:55Przypominam o soku z granata :)
eszaa
15 września 2021, 20:47mam;) i sok z aronii mam:) ale do napicia się, czysta woda.