Zauważyłam ostatnio dwie zależności. Jeśli zjem coś tłustego , chudnę. Czyli tłuszcz nie tuczy i jest bardzo potrzebny w diecie. A jadam nie byle jaki tłuszcz, bo tak niepopularny smalec. Nie łychami i nie codziennie, ale jadam.
Obserwacja dwa - nie służy mi monotonia w diecie. Im bardziej urozmaicone menu, tym waga łaskawsza i spada. Lubie jeść tak samo, czasem do znudzenia, jeśli mi coś podpasuje, ale nie tędy droga, kiedy celem jest schudniecie. Organizm trzeba zaskakiwać, żeby mu się chciało pracować i spalać.
Już tylko troszkę ponad kilo do celu :) Czasem sobie pomarzę o tonie tiramisu :) ale to tylko marzenia, a one nie tuczą. Chyba sobie uczczę to 62kg, kiedy je wreszcie osiągnę, właśnie tiramisu. Żeby potem znów wrócić do zdrowego odżywiania, które lubię.
zeberka363
14 lipca 2016, 16:56koleżanka mojej mamy je masło i majonez łyżkami! ma tłustą diete-nie wiem jak ona sie nazywa ale kobieta jest mocno szczupła o ile nie chuda! tiramisu mmmmm pycha! masz sprawdzony przepis?
eszaa
14 lipca 2016, 18:21samego tłuszczu to bym nie jadła, bo jednak lubie chudo. Próbuje sie przekonac, do nie omijania tłuszczu, jak dotąd. Tiramisu mają przepyszne w biedronce :).Sama próbowałam zrobic, nie wyszło
zeberka363
14 lipca 2016, 18:24no właśnie mnie też nie wyszło a z biedronki znam i z córką bardzo lubimy-aż za bardzo ;-)
MARTYNKA1970
14 lipca 2016, 14:43Dawno nie zaglądałam do twojego pamiętnika, ale widzę super zmiany, jak powoli zmierzasz do celu.:) Pozdrawiam
eszaa
14 lipca 2016, 14:51własnie... chodzi o to,zeby to było powoli i bez stresu, ze trzeba już, teraz:) Podobno powolne chudniecie jest trwalsze
angelisia69
14 lipca 2016, 13:16norma,ze organizm nie lubi rutyny a co do tluszczu to juz dawno mit obalony o jego szkodliwosci.Jednak nie kazdemu dieta tluszczowa sluzy jedni na weglach chudna inni na wiekszej ilosci bialka.Dlatego najlepiej obserwowac siebie
eszaa
14 lipca 2016, 14:49no wiesz... co innego o czyms przeczytac, a co innego przekonac sie na własnej skórze i uwierzyć :)
luckaaa
14 lipca 2016, 08:54No prosze , a ty po cichutku sobie chudniesz :) Pieknie ci idzie !
eszaa
14 lipca 2016, 14:48po cichutku,pomalutku i cel coraz blizej:)