Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dieta oxy - dzień 24 - Balance


Nagrzeszyłam wczoraj, ale nie na słodko. Robiłam na obiad rodzince naleśniki z pieczarkowym farszem. Mam przeogromną słabość do tego dania, więc asekuracyjnie ja też na oxy miałam naleśniki w ramach obiadu. Ale niestety, moich dwóch z serkiem homo było mi mało i pochłonęłam jeszcze dwa "normalne" . Ich smak przypomina mi smak młodości, kiedy wchodziły pierwsze nieudolne hod dogi z pieczarkowym farszem właśnie.Ten farsz to niebo w gębie i sentyment.Chyba nic wielkiego się jednak nie stało, biorąc pod uwagę dzisiejszą wagę.

Oczywiście spalanie kalorii było wczoraj na maksa i zgubiłam ich aż 700:) rekord życiowy chyba. Ile spożyłam to nie wiem, ale ponad dwa tysiące, to lekko. I doszłam do wniosku, że jestem chyba nienormalna, z tym spalaniem. Przecież ludzie jedzą raz więcej ,raz mniej i nie katują się ćwiczeniami, żeby spalić co zjedli.

Waga o dziwo spadła o 100g, jest 66.8kg ;)

Menu dziś:

śniadanie - jogurt z płatkami i orzechami, sok pomarańczowy

II śniadanie - jogurt z kiwi i orzechami

obiad - wołowina w pomidorach, sok pomarańczowy

podwieczorek - gruszka

kolacja - kanapka, sok pomarańczowy

Nie wiem jakim cudem wychodzi z tak marnego żarcia 1800kcal, ale nie chce mi się przeliczać po swojemu.

  • Naturalna!

    Naturalna! (Redaktor)

    30 kwietnia 2016, 20:35

    a ja widzę u Ciebie czasami OXY shake, czy mogłabyś mi napisać co to takiego? robisz go sama czy gdzies kupujesz gotowca? pozdrawiam :)

    • eszaa

      eszaa

      30 kwietnia 2016, 21:16

      żurawina,otręby, kefir, ksylitol i babka płesznik- taki koktajl, wszystkie składniki mozna kupic albo w sklepie stacjonarnym, albo na allegro

  • annaewasedlak

    annaewasedlak

    30 kwietnia 2016, 12:47

    Ja pamiętam jak zobaczyłam ile kalorii mają parówki to nie chciało mi się uwierzyć ,ze aż tyle

    • eszaa

      eszaa

      30 kwietnia 2016, 21:17

      parówki to największy syf, nie polecam

    • annaewasedlak

      annaewasedlak

      1 maja 2016, 10:50

      Ja nie lubię ale moje dziecko uwielbia

  • flisowna

    flisowna

    27 kwietnia 2016, 18:18

    Fajnie się trzymasz, Gratuluję spadku i trzymam kciuki za powodzenie i dalsze spadki *_*

    • eszaa

      eszaa

      28 kwietnia 2016, 09:36

      są spadki, jest moc :)

    • flisowna

      flisowna

      28 kwietnia 2016, 13:33

      Właśnie i tak trzymaj!

  • NaDukanie

    NaDukanie

    27 kwietnia 2016, 14:55

    Zjadłas, spaliłas więc chyba noc się nie stało skoro waga spada :)

    • eszaa

      eszaa

      28 kwietnia 2016, 09:37

      chyba musze przestac sie bac jedzenia :)

  • annaewasedlak

    annaewasedlak

    27 kwietnia 2016, 13:48

    Ja pami ętam jak powstawały pizzerie w latch 80 -tych. Mi pizza wtedy nie smakowała i teraz tez mogę się bez niej doskonale obejść.

    • eszaa

      eszaa

      28 kwietnia 2016, 09:37

      ja sie chwilowo bardzo długo bronie przed zjedzeniem pizzy.Uwielbiam ją

  • edzinka1978

    edzinka1978

    27 kwietnia 2016, 10:04

    Brawo!!!!!!!!!!!! Jeszcze odrobina i dyszka rozmieniona :-)

    • eszaa

      eszaa

      28 kwietnia 2016, 09:38

      no faktycznie:) nie myslałam o tym w ten sposób

  • Papatka-78

    Papatka-78

    27 kwietnia 2016, 10:03

    czasem tak bywa że się przegnie jedzeniowo :) więc się nie przejmuj będzie dobrze ważne że waga w dół moja coś mnie nie słucha :)

    • eszaa

      eszaa

      28 kwietnia 2016, 09:38

      czasem waga nie spada,kiedy sie je za mało

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.