Jak co dzień gotowałam dwa obiady i oczywiście rodzince coś "normalnego" czyli w tym wypadku ociekające tłuszczem, białe kluseczki ze skwarkami z boczku wędzonego
przyznaję bez bicia, przez chwilke miałam na to chęć, ale nie... dla mnie był zdrowszy obiadek
pełnoziarnisty makaron z szynką i pieczarkami, polany pietruszkowo - jogurtowym sosem, plus troche buraczków
Objadłam się do oporu, zazwyczaj obiadowe porcje są dla mnie przyduże.
Miły akcent dzisiejszego dnia, to komplement usłyszany od pana masażysty. Od dziś mam masaże, może mnie kręgosłup przestanie wreszcie boleć. Młodszy o dobre dwadzieścia lat ode mnie masażysta, pochwalił moją talię Byłam w szoku i trochę mi głupio się zrobiło, że widzi to co pod i nad talią. Aż się pooglądałam jak wróciłam do domu i faktycznie talia jest :)
Kolejny miły akcent dnia, to to, że wreszcie dotarły moje nowe kozaczki.Takie jak chciałam, bo robione na miarę;) Długie, niskie, w ulubionym kolorze, pasującym do torebki, czapki i komina i oczywiście cieplutkie.
Marne zdjęcie i nie widać wszystkiego dokładnie. Zameczek po zewnętrznej stronie jest "złoty" i znaczek na obcasie też. A taki sobie bajer zażyczyłam. Płacę i wymagam ;)
debra
8 grudnia 2015, 22:09szczęściara,tak trzymać
eszaa
8 grudnia 2015, 22:50:)
luckaaa
8 grudnia 2015, 21:55talia jest , kozaki kupione , komplement od mlodego masazysty .... dobry dzien ! Bardzo dobry ! :)
eszaa
8 grudnia 2015, 22:50w sumie masz rację,męczący,ale bardzo dobry dzień ;)
Tarjaa
8 grudnia 2015, 21:20fajne te kozaki :)
eszaa
8 grudnia 2015, 21:28długo ich szukałam ;)
Kasia7111
8 grudnia 2015, 19:58Jedzonko smacznie wyglada :-) Pierwsza potrawa zadowolila by mojego męża. Druga dla mnie. Też w tym roku kupiłam brazowe kozaki :-) Jezeli to nie tajemnica to ile kosztują taki butki szyte na zamowienie i gdzie mozna to zrobic?
eszaa
8 grudnia 2015, 20:46http://allegro.pl/show_item.php?item=5729582478 tu mozna sobie dopasowac jakie sie chce butki, szerokośc,wysokośc,kolor,bajery :) polecam. Cena wydaje mi sie przystępna jak na kozaki, 180zł
Kasia7111
8 grudnia 2015, 21:12Dzieki za namiary :-) Rzeczywiscie cena nie jest wysoka. Zaraz sprawdze jak to dziala :-)
roogirl
8 grudnia 2015, 18:21Buraczki! Uwielbiam :) Ale skwarki już nie bardzo. Ładny kolor tych butów, u mnie brązy królowały przez ostatnie 2 lata, w tym roku przerzucam się na granaty i szarości :)
eszaa
8 grudnia 2015, 18:55tez uwielbiam buraczki, jeszcze została porcja na kolację. Brąz to mój ulubiony kolor od ładnych paru lat, moze kiedyś mnie cos innego zachwyci ;)