Dzis i wczoraj kupilam duzo nowej bielizny i fajne spodenki w rozmiarze 36 tak sie ciesze :) jak zaczynalam nosilam rozmiar 44 czasami nawet 46 .Tak sie ciesze :) Niestety waga dalej stoi w miejscu wiem ze musze byc cierpliwa a napewno ruszy :) Pozdrawiam was i zycze wam milej nocki :) i podobnych do mnie sukcesow :)
anuuuunia
17 lutego 2009, 22:20Ciesze się że Ci się udało...jednak trochę silnej woli i może się udać... takie jak Ty jesteście wzorem dla odchudzających się;) GRATULUJE
koronkaa
17 lutego 2009, 22:16dziękuje za komentarzyk :]i jestem wielkiego podziwu jakiego czynu dokonalas;)) mam nadzieje ze mi tez sie uda i wejde w moje wymarzone 36;] tak jak Tobie sie udalo:)) widze ze Ty schudlas dzieki diecie 1200-1500kcal jak skoncze diete kopenhaska przejde na ta co Ty :P ale chcialabym jakies szczegóły znac, czy jadlas na co miałas ochote i miescily sie w 1200-1500kcal czy byly to posilki zbilansowane ?? pozdrawiam
Matylda87Angel
17 lutego 2009, 21:49Dzięki takim osobom i postawom jak Twoja, widzę sens mojego odchudzania... Dziękuję:)
justynka84
17 lutego 2009, 21:38Oki, nie ma za co. Swoją drogą fajnie jest dostać komentarz (choćby niechcący) od jednej z moich idolek :) Pozdrawiam!!:)
Kimiko
17 lutego 2009, 21:33dziekuje za wsparcie:) i gratuluje ! Twoje zdjecia przed i po tylko zagrzewaja mnie do walki z tymi zbednymi kilogramami. A robiłas jakies cwiczenia na uda? Bo masz takie szczuplutkie ^^ a ja cwicze, cwcize i te uda nic sie nie chca ruszyc :(
majeczka1166
17 lutego 2009, 21:31BRAWO TO SIE NAZYWA SUKCES-PRZYPUSZCZAM ZE NIE WIEMY JAKA JEST TWOJA PRAWDZIWA RADOSC-JESTES SUPER PRZYKŁADEM ZE MOZNA-BRAWO JESZCZE RAZ-GRATKI
artflywoman
17 lutego 2009, 21:26No i gratuluje takiej zmiany.
Justyna8888
17 lutego 2009, 21:20z 44 na 36 ?! Kurcze, rewelacja :D ja poki co jestem na 38 i tez jestem zadowolona nawet. Gratuluję i pamiętaj,ze malutko Ci już zostało:*
Justyna8888
17 lutego 2009, 21:20z 44 na 36 ?! Kurcze, rewelacja :D ja poki co jestem na 38 i tez jestem zadowolona nawet. Gratuluję i pamiętaj,ze malutko Ci już zostało:*
Reven25
17 lutego 2009, 21:15Gratuluje zakupów, na pewno czujesz się w tej bieliźnie super sexi :) A spodenki już na lato tak? też rozm. 36? Jak tak to żeby do tego czasu już za luźne nie były :)
basiamka
17 lutego 2009, 20:40gratulacje moja droga!!! swietnie wygladasz:) tez tak chce:) trzymam kciuki:)
Integra
17 lutego 2009, 20:35ja juz dużo schudłam al;e do wymarzonej sylwetki i normalnego rozmiaru i wyglądu w lustrze jeszcze dużo mi brakuje :) ale mam nadzieję że i jak się tobie kiedyś pochwale osiągnięciami :) i też pójdę na zakupy z których wrócę kiedyś w końcu zadowolona :) POzdrawiam
PaniWu
17 lutego 2009, 20:32Dziękuję za wpis :) Widzę, że dopadły nas podobne problemy, i wzrost mamy podobny. Ach....62 kilo. Marzenie..... Niestety mój rozmiar to 44 :( Ale Twoje zdjęcia (przed i po)dodały mi otuchy, dzięki. Pozdrawiam!!!!
gosia81cz
17 lutego 2009, 20:26to jest przyjemnosc-kupowanie w coraz mniejszym rozmiarze. Nie moge sie doczekac tego kiedy ja tak bede mogla... :-)
agus2003
17 lutego 2009, 20:24Jak ja ci zazdroszczę, ja dalej noszę te okropne 44, ale widzę na twoim przykładzie, że można, że się da.... Pozdrawiam i gratuluję zmiany rozmiaru!!!
Frydza
17 lutego 2009, 20:22gratulje tak superowej figurki no i zmiana rozmiaru podziwiam kochana!!