Dzis i wczoraj kupilam duzo nowej bielizny i fajne spodenki w rozmiarze 36 tak sie ciesze :) jak zaczynalam nosilam rozmiar 44 czasami nawet 46 .Tak sie ciesze :) Niestety waga dalej stoi w miejscu wiem ze musze byc cierpliwa a napewno ruszy :) Pozdrawiam was i zycze wam milej nocki :) i podobnych do mnie sukcesow :)
tamaramoskala
18 lutego 2009, 16:55aż Ci zazdroszczę młoda Mamusiu,ale dobrze że o tym piszesz ,jest to wspierajace,że naprawdę tak można-gratuluje
ewisko
18 lutego 2009, 16:05O jak Ci dobrze, ile Ci zajęło czasu dojście od 44 do 36? Ja to bym tak 38/40 chciała to już będę szczęśliwa. Szyt marzeń. Pozdrawiam i życzę utrzymania wagi :-)
asicek
18 lutego 2009, 14:59hmmmmmmmm jak ja bym chciała byc na twoim miejscu nic tylko pozazdrościc
aja79
18 lutego 2009, 14:11cudny z Ciebie szczuplaczek! gratuluję!!!
Queenoftomorrow
18 lutego 2009, 13:16Kochana jestes :* lece do warzywnika :) a pozniej na silownie !!!!! wracam, NIE DAM SIE tez chce spodnie 36 chociaz raz w zyciu :) dam znac wieczorem dziekuje moj Ty dietetyczny dobry duszku :)
WhereIsBunny
18 lutego 2009, 13:15Mam nadzieje ze taki dzien w moim zyciu tez nastapi i bede miala jakis osiagniecia na swoim koncie hehe
patkaa15
18 lutego 2009, 13:12gratuluje. wiem co to znaczy, nosić rozmiar 44 lub 46 i pewnego dnia wreszcie móc przymierzyć spodnie w rozmiarze 36. cóż za radość gdy okazuj się że pasują :)) cudownie schudłaś. trzymam kciuki za te 2kg. :);*
Queenoftomorrow
18 lutego 2009, 13:03Kochana dzieki za wsparcie..:) ostatnio nic nie pisze..jakos weny brak..a do tego od dwoch dni mam jakiegos strasznego glodu..wrecz kompulsa ...ciezko mi pogonic..to nie takie proste jak w reklamie DANONA:D ..ratuj co z nim zrobic????
skyexo
18 lutego 2009, 13:00gratuluje:) chciałabym wejść w swoje stare spodnie;d ale nie da rady żadnym ludzkim sposobem.. ;)
jolunia69
18 lutego 2009, 12:27grararararararararatulacje! ślicznie, ja marzę o zwykłych dżinsach:0 i zgrabnej pupce?:) jeszcze daleko mi do tego ale jesteś moja nadzieją, że się uda:) pozdrawiam
nathalie535
18 lutego 2009, 12:07Gratuluje kotek :) świetnie wygladasz.. tak kobieco!!!
cleophee
18 lutego 2009, 11:50załozyć rozmiar mniejsze spodnie...niebo!! ja tak miałam dziś, przymierzyłam spodnie na kancik 40, w Orsayu.... a tam się nie miesciłam w 42! Leżały idealnie...chyba sobie je kupię :) Cieszę się razem z Tobą!!! Jesteśmy w stanie dużo zrobić i poświęcić :) <img src=http://www.riverridgelabs.com/photos/tater-puppy.jpg>
maryylka
18 lutego 2009, 11:27Zazdroszcze! Ja tez tak, chce, ale cholera mi nie idzie.. podziwiam i gratuluje sukcesu:)
PierwszaProba
18 lutego 2009, 11:16Zmiana choćby o jeden rozmiar cieszy, więc Ty musisz się czuć przeszczęśliwa, zmieniajac garderobę o tyle rozmiarów;) Gratulacje;-)
maarow
18 lutego 2009, 11:09Podziwiam Cie, ja też dąże do swojej idealnej wagi i mam nadzieje że uda mi sie dojśc tak jak ty. Pozdraiwm i Gratuluje
sabina27
18 lutego 2009, 10:51Gratuluje juz tyle za toba. Masz racje waga sie wkoncu ruszy nie ma co sie zalamywac:)
malutka212
18 lutego 2009, 09:11Fantastycznie juz schudlas, wiec na pewno niedlugo pokaze sie Twoje ukochane 60!!!
nowaJaa
18 lutego 2009, 00:58no niesamowite porpostu jak pieknie schudlas :):) bardzo mnie motywujesz bo widze ze naprawde jest mozliwe zeby osiagnac sliczna figurke :):) naprawed wiiiieeeelkie gratulacje :):) slicznie schudlas :):)
Mamiminini
18 lutego 2009, 00:57ehh.. no pozazdrościć poprostu takich efektów :) aż miło popatrzeć :D ja narazie z 44-46 zeszłam do 38-40 (bliżej mi już do 38 ;P) :D może się niedługo w 36 wbiję :D buzi :*
PMONIA
17 lutego 2009, 22:38Podzielam Twoja radość i gratulije, ja narazie jestem bliższa rozmiaru 44 ale mam nadzieje Cie dogonić !