Pamiętnik odchudzania użytkownika:
kaba2000

kobieta, 53 lat, Ziemski Raj

167 cm, 101.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

15 marca 2023 , Komentarze (6)

Remont skończony,masakra ile kurzu🤨Jest dosłownie w każdym kąciku.

W przyszłym tyg.przyjada meble.

Wczoraj dla odstresowania byłam z przyjaciółka na lodach.

A póki co nie ma jak gotowac więc coś zamawiam ale nietuczącego.

Znajdę wagę to się okaże czy remont coś trochę mnie odchudził😜.

Idę czytać co u Was bo się stęsknilam❤❤❤

Reszta w trakcie urządzania.Prosto i klasycznie.

5 marca 2023 , Komentarze (4)

U mnie niezły Sajgon!!!

Teraz to już gęba na klódkę😒.

Niespodziewanie wypadł nam remont.

Do kuchni nie mogę się dostać.

A że nie przepadam za gotowcami to trochę głodujemy lub jemy coś na szybko w biegu

Mąż w tydzień 3 kg mniej ważył się u rodziców.

Ja niewiem🤔 waga gdzieś zagubiona w tym bałaganie.

Dzisiaj ratuje nas Mama na obiad kluski śląskie gulasz i buraki.

Dodatkowo zrobiła nam galaretę drobiową.

Uff jesteśmy uratowani🤪.

Miłej niedzieli kochane i dobrego humorku bo dziś wolne choć pogoda nie rozpieszcza.

20 lutego 2023 , Komentarze (6)

W sobotę byłam na urodzinach u męża siostry i oczom nie wierzyłam ile jedzenia tam było🙉.

Zamówili catering i stoły się uginały.

Ja zjadłam tylko krokieta z kapustą i trochę frytek.

Ciasta nie ruszyłam.

Piłam dużo herbaty gorzkiej.

Alko nie ruszałam bo coś mnie odrzuca ostatnio.

Kiedyś byłam bardzo imprezowa ale z wiekiem mi przeszło.

Lubię ciszę,swój domek i święty spokój.

Wczoraj tylko zupę jarzynowa gotowałam I byliśmy głodni trochę.

Ale nam to dobrze zrobi.

W środę już post i biorę się na całego!!!

Waga nieznana

Jutro rano się zważę.

18 lutego 2023 , Komentarze (8)

A wczoraj miały Swięto.

Moja kotka świętuje codziennie.

Nasza pupilka kochana.

Mąż jej więcej czasu poświęca niż mi🤨

I codziennie robi jej masaż brzuszka.

Jestem trochę zazdrosna😉

A taki sobie zegar kupiłam do kuchni.

Miłego weekendu kochane😀

15 lutego 2023 , Komentarze (5)

Impreza za impreza niech już to się kończy.

Bo ja muszę działać z odchudzaniem.

Wczoraj Walentynki❤.

Byly skromne.

2 babeczki z maskarpone z malinowym nadzieniem.

Jutro będzie tylko jeden pączek bo tradycja musi być zachowana.

A w sobotę urodziny szwagra.🙉🙉🙉.

Zakończę we wtorek śledzikiem🐟.

A potem biorę się na ostro za siebie!!!

11 lutego 2023 , Komentarze (4)

Doszłam do zdrowia jako tako.

I w piątek ogarnęłam kosmetyczkę i fryzjera.

Koleżanka mnie poprosiła żeby jej pomóc w organizacji balu i loterii fantowej.

Więc się zgodziłam i wzamian dostałam bilety do kina.

Fajna zabawa ale męcząca.

Niewiem czy taki dzień miałam.

Ale nie mogłam znieść tej głośnej muzyki.

Ale trochę potańcowałam i oderwałam się od zwykłej codzienności.

7 lutego 2023 , Komentarze (7)

No i się rozchorowalam.

Mam gorączkę,w gardle drapie.

A ja muszę chociaż trochę ogarnąć

mieszkanie.

Mąż ciężko pracuje i szkoda mi go angażować jeszcze w obowiązki domowe.

Zrobię tylko tak z grubsza I wstawię kapuśniak.

Kotce też muszę posprzątać.

A potem do łóżka kurować się.

To mój leniuszek -taki to ma dobrze🤪

5 lutego 2023 , Komentarze (9)

Wczoraj dostałam ekologiczny ser.

Koleżanki rodzice prowadzą takie małe gospodarstwo z jedną krówka.

Więc wczoraj były naleśniki z serem.

Robię farsz jaki jadłam w dzieciństwie.

Ser,żółtka i cukier waniliowy.

Pychotka😋.

A na kolację zrobiłam Ser na słono że szczypiorkiem i żodkiewką taki najbardziej lubię.

Dziś na obiad pstrąg z piekarnika z frytkami beztluszczowymi i kapusta kiszona z jabłkiem i cebulką.

Czekam aż się zrobi ciepłej i ruszam z większą aktywnością.

I będę dzisiaj przerabiać książkę Marty Wierzbińskiej ona jest bardzo znana w całej Polsce o zdrowym życiu.

Pozdrawiam Was serdecznie i życzę miłej niedzieli.

3 lutego 2023 , Komentarze (6)

Miałam w tym tygodniu.

Masakra ledwo żyję.

I jeszcze kanalizacja w bloku nawaliła.

Tak śmierdzi strasznie.

W poniedziałek będą robić bo przeczyszczenie nic nie dało.

Dziś jestem wcześniej w domu.

Nastawiłam obiad gulasz,ziemniaki I buraki.

Piorę jeszcze i tak padnięta jestem że pójdę pod kocyk.

Zimno I pełno śniegu.

U Was też tak sypie?

Waga 2 kilo w dół!!!

Troszkę spadlo😀

Miłego początku weekendu dla Was!!!

29 stycznia 2023 , Komentarze (7)

Takiego lenistwa dawno nie miałam.

Jestem raczej energiczną osobą.

A tu dwa dni leżingu.

Owszem coś piorę,odkurzam po łebkach,umyłam kibelek.

Ale to wszystko niestaranne i niedokładne:( 

Dzisiaj wyzwaniem jest dla mnie żurek.

Mąż prosi od dwóch dni.

Muszę się sprężyć i zrobić.

Będzie obiad na dwa dni.

Od jutra pełna gotowość!!!

Zacznę od solidnej kąpieli i doprowadzenia się do ładu.

Jakieś fajne ciuchy,makijaż,perfumy i do pracy.

Potem czeka mnie załatwienie kilku ważnych spraw.

Więc trzeba się przestawić na tryb pełnej gotowości do różnych zadań.

A nadchodzący tydzień będzie bardzo pracowity.

Jutro rano się zważę bo to też muszę mieć pod kontrolą.

A dziś Orkiestra i pełno imprez.

Ja się nigdzie nie wybieram.

Mąż pojechal do rodziców,dałam mu kasę żeby wrzucił do puszki.

W domu cisza i święty spokój.

Tego dzisiaj potrzebuje.

Życzę Wam super niedzieli I smacznego malokalorycznego obiadku😀

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.