Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (89)
Ulubione
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 99059 |
Komentarzy: | 1105 |
Założony: | 7 października 2018 |
Ostatni wpis: | 5 lutego 2025 |
Postępy w odchudzaniu
Masa ciała
Nareszcie zaczęłam radzić sobie z jedzeniem i waga zaczęła spadać. Po wyjeździe na Kaszuby wróciłam z wagą 67 kg. Dziś dziś po 10 dniach waga pokazała 65,2. Chciałabym do świąt zgubić jeszcze 2-4 kg.
Dziś na śniadanie bułka z sosem majonezowym z koperkiem, sałata lodowa, tuńczykiem w sosie własnym i jajkiem. Na obiad jeśli zdążę będą gołąbki z kaszą jęczmienna, gryczana grzybami w kiszonej kapuście.
Święta spędzimy najprawdopodobniej z chłopakami. Szykuję już trochę jedzonka, olśniło mnie w tym roku że mnustwo rzeczy można ugotować wcześniej i zamknąć w słoikach. Zrobione już mam i zamrożone pierogi z mięsem bo młodszy syn lubi tylko takie.Mam więc już ugotowanych barszczyk, kapustę z grzybami i farsz do do pierogów z kapustą. Zaraz będę robić farsz do uszek ale je zrobię odrazu bo to masakrycznie dużo pracy. Zrobię też gołąbki ale je zamroze,tak będzie bezpieczniej. robię również pierogi ruskie i gołąbki z kaszą. Do słoika zrobię również warzywa do ryby po grecku a dzień przed wigilia przełoże nimi rybę.Mam już zrobiony mak do makowca. Będzie również sernik ale ten zrobię przed świętami. No i obowiązkowo smażony na maśle tuż przed kolacją karp. Może będą jeszcze kluski z makiem. Kto to wszystko zje ? 🙄
Zakisilam 30 kilogramów kapusty, za chwilę będę robić pierogi,kwaśnica, łazanki, surówki
Zakisilam jeszcze całe główki kapuchy na gołąbki. Gołąbki w liściach kiszonej kapusty są najwspanialsze na świecie
Cały czas staram się wdrożyć dietę naprzemienną ale ciągle jem za dużo.
Tak się teraz zastanawiam nad zmianą modelu i główny nacisk położyć na porządne śniadanie?
Dziś od niepamiętnych czasów nie byłam denna od rana i do tej chwili nie chce mi się spać. To coś niebywałego u mnie. Zaczęłam się zastanawiać co takiego mogło to spowodować? Ostatnie 3 noce były raczej bezsenne. Może więc to co dziś jadłam ? Pierwszy posiłek o 13.30 była to papryka faszerowana warzywami i udo z kurczaka.
Koło 18 tej chleb ze śmietaną i chrupkie pieczywo.
Wyciagnelam męża na wycieczkę "Statkiem po trawie" Już kilka lat temu widziałam film o żegludze na kanale Elbląskim ale wtedy był w regionie. Od 3 tygodni obserwowałam prognozy pogody i w poniedziałek o12 wyruszyliśmy w drogę. Wspaniała pogoda i niezapomniane wrażenia.