Dziś po raz kolejny gotuję rosół. Jest co raz smaczniejszy. Niestety nie potrafię dobrego rosołu ugotować bez mięsa, choć bardzo bym chciała. Rosół gotuję wolno, kilka godzin. Spróbuję dziś również nie dodawać cukru, dałam dużo marchewki i odrobinę posolilam. Lubię jak rosół jest odrobinę słodki i słony, musi być między tymi smakami odpowiedni balans. Przez około 2 godziny garnek był przykryty, teraz ją zdjęłam aby delikatnie odparowywal i był bardziej esencjonalny.
Dziś na śniadanie zjadłam talerz fasolki po bretońsku, pół jabłka i kawałek makowca,na szczęście to był ostatni
Dzisiejsze jedzonko
+ Jabłko 105 kcal