No nareszcie wczoraj byłam z poeseła u weta zrobić wyniki we wtorek będzie wysterylizowana. Chyba będzie cierpieć bo ona jest taka wrażliwa ba ból. No ale trudno nie ma wyjścia. Poproszę weterynarza żeby dał jakieś środki przeciwbólowe. I żeby założył jej rozpuszczalne szwy a nie te cholerne klamry.Pewnie więcej zapłacę ale trudno przynajmniej sunia będzie mniej cierpieć. A tu z naszą kocicą "Foką" i jamniczka "Lalą"