- Dołączył: 2010-02-19
- Miasto: Poddymin
- Liczba postów: 115
17 września 2012, 11:57
Hej :)
Wiadomo, że biała suknia oznacza dziewictwo. Ja właśnie w takim kolorze chciała bym pójść do ślubu, dlatego ja i chłopak z seksem czekamy do ślubu. Właściwie to uprawiamy petting - to też jest pewna odmiana seksu ale bez penetracji. Nadal uważam się za dziewicę :) hehe
A Wy co o tym sądzicie? proszę o komentarze i odpowiedzi jak to jest u Was? :D
17 września 2012, 12:22
biel była symbolem czystości a nie jako takiego dziewictwa tylko
![]()
(bezpenetracyjności
![]()
) eh dziewic to w dzisiejszych czasach jak na lekarstwo więc ta biała suknia to już raczej taki tradycyjno - zwyczajowy element
- Dołączył: 2012-05-17
- Miasto:
- Liczba postów: 184
17 września 2012, 12:22
Ja mam gdzieś te 'zasady' i do ślubu pójdę w białej.
W ogóle kto ich przestrzega..
17 września 2012, 12:23
Uważam, że to nie ma znaczenia. Moim zdaniem każdy ubiera się jak chce i każdy robi, co chce - to na co ma ochotę, o ile nikomu nie robi krzywdy.
- Dołączył: 2012-07-21
- Miasto: Tarnów
- Liczba postów: 1075
17 września 2012, 12:23
.morena napisał(a):
Guaranaa napisał(a):
Osobiście jestem tradycjonalistką i wkurza mnie baba z brzuchem w białej sukni.
Mnie z kolei wkurza gdy ktoś nazywa siebie dziewicą ale bierze do buzi i pozwala sobie robić dobrze jezykiem :) Myślisz, że wg Boga jesteś dziewicą? :) czystość to czystość - absolutna.
Dokładnie! Bo tu nie chodzi o błonę dziewiczą tylko o wstrzemięźliwość CAŁKOWITĄ. Takie pieprzenie, seksu nie, ale paluszkiem jak najbardziej. Niestety wg kościoła takie osoby są takimi samymi grzesznikami jak i my którzy uprawiamy seks przed ślubem.
A jeśli chodzi o suknię, to pójdę w jakiej będę chcieć, i nikomu nic do tego, znaczenie białej sukni już dawno straciło na wartości.
17 września 2012, 12:25
Hmmm, wiecie co Wam powiem?
![]()
No że w sumie to taka pseudo-dziewica, przed ślubem powinna się z tych wszystkich pieszczotek wyspowiadać i zapytać kapłana czy może tą biel założyć skoro nie jest już do końca "czysta"
![]()
Bo z takich grzeszków również powinna się wyspowiadać wg mnie. Inaczej zatai grzech, a to już jest w ogóle prosta droga do piekła!
Edytowany przez brunette6 17 września 2012, 12:28
- Dołączył: 2011-04-07
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 2184
17 września 2012, 12:27
ja dobierałam kolor sukni pod typ urody a nie pod stan czystości : ) niektórym biały kolor naprawdę nie służy i co wtedy? bo dziewica to musi iść w białej? bez przesady te czasy manifestu czystości już dawno minęły
17 września 2012, 12:27
w dzisiejszych czasach nie ma tego " biała suknia = dziewictwo" ;) chcę białej sukni, nie jestem dziewicą..
- Dołączył: 2012-07-13
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 1024
17 września 2012, 12:28
Ja nigdy tego nie rozumialam..co komu przeszkadza "nieczysta" kobieta w bieli albo kobieta w ciazy w bialej sukni..no chyba ze ktos przejmuje sie gadaniem podstarzalych dewotek.Ja chocbym miala juz 2 dzieci i 3 w drodze-jak bede chciala isc do slubu w bieli to pojde.I nikomu nic do tego...