- Dołączył: 2010-02-19
- Miasto: Poddymin
- Liczba postów: 115
17 września 2012, 11:57
Hej :)
Wiadomo, że biała suknia oznacza dziewictwo. Ja właśnie w takim kolorze chciała bym pójść do ślubu, dlatego ja i chłopak z seksem czekamy do ślubu. Właściwie to uprawiamy petting - to też jest pewna odmiana seksu ale bez penetracji. Nadal uważam się za dziewicę :) hehe
A Wy co o tym sądzicie? proszę o komentarze i odpowiedzi jak to jest u Was? :D
- Dołączył: 2012-03-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9591
17 września 2012, 12:14
To oczywiście Twoja sprawa z tą wstrzemięźliwością, tylko czy to nie jest przypadkiem tak, ze aż tak Ci zależy na białej sukience, że z tego powodu odmawiać seksu? Dla mnie absurd. Ja nei mam z tym problemu, do ślubu chętnie pójdę w innym kolorze sukni, przecież już nawet ecru nie jest biała... zresztą ja bym chciała złota, to niczego sobie nie odmawiam (z tych fajnych rzeczy
![]()
)
17 września 2012, 12:15
Brydzia - o fak, niezłe
![]()
i to jest rozwiązanie! oral albo anal i dziewictwo do ślubu zachowane
17 września 2012, 12:15
może to hipokryzja z mojej strony, ale skoro ciężarne kobiety mają białe suknie to ja też mogę mieć białą. i chcę i będę mieć białą ;)
ta symbolika straciła już totalnie na aktualności.
17 września 2012, 12:15
Ja w to nie uwierzę zdrowy facet tak nie potrafi. Wiec albo bzyka na lewo albo sie onanizuje a to ponoć tez grzech. Jedna wielka ściema.
- Dołączył: 2012-02-14
- Miasto: Kingston
- Liczba postów: 188
17 września 2012, 12:16
Guaranaa napisał(a):
Osobiście jestem tradycjonalistką i wkurza mnie baba z brzuchem w białej sukni.
Tradycjonalistka z Ciebie przez duże "T" hahaha. Bardziej pasuje hipokrytka, bo w temacie seksu przed ślubem nie ma różnicy między Tobą w białej sukni a kobietą w ciąży w białej sukni.
- Dołączył: 2010-12-27
- Miasto: Szczecinek
- Liczba postów: 9160
17 września 2012, 12:17
szprotkab napisał(a):
Kazdy robi jak uwaza! Dla mnie czekanie z seksem do slubu to jakis absurd, niczym nie uzasadniony wymysl Kosciola. Ale skoro wierzysz w to, ze hamujac podstawowe popedy i potrzeby fizjologiczne dostaniesz potem nagrode w niebie to ok. Kazdy wierzy w co chce.
mamy XXI wiek niestety małżeństwo to też udane życie erotyczne, nie tylko patrzenie sobie w oczy i gotowanie obiadków
ja szlam w białej sukni chociaż nie byłam ,, niewinna" . Ale widziałam ze kocham mojego przyszłego męża i pasujemy do siebie pod każdym względem. A niestety zęby po ślubie nie było rozczarowania że każde z was ma inny temperament i inne potrzeby . Uważam ę możecie spróbować .
Ale to moja opinia
17 września 2012, 12:17
Hmm... mamy chyba inne pojęcie "dziewictwa". Każde pieszczoty podchodzą pod zachowania seksualne więc w gruncie rzeczy (jeśli chodzi o KK) nie ma najmniejszego znaczenia, czy penetracja była czy nie bo do "niewinności" ci daleko. I - chociaż to dziwne bo jestem w zasadzie antykościelna - zgadzam się z tym w stu procentach.
Załóż taką sukienkę jaka ci się podoba i po sprawie.