Temat: Rodzice wypytują się wszystkiego mojego dziecka

mam problem, otóz moi rodzice zawsze wypytują sie mojego dziecka, czy ja sie kłóce z mężem, itd, a małe dziecko wszystko opowiada i mowi co sie w domu dzieje, zwykle sprawy,ale ja chcialabym aby one zostawały w domu nie wiem jak mam rodzicom powiedziec,aby przestali, jak tak mozna, przeciez to dziecko też krzywdzą. nie wiem co robic???

pyzia1980 napisał(a):

Musisz koniecznie rodziców postawić do pionu.Skoro prośby i rozmowy nie pomagają to po prostu bym się od nich odcięła na jakiś czas.Oczywiście bym powiedziała "dlaczego" ,może to by sprawiło że by przemyśleli swoje zachowanie.A może Twojego męża bardziej się "wystraszą" jak im powie parę słow?Pamiętam jak moje dziecko było jeszcze mało to moja mama ciągle się głupio pytała niby żartem (przy mnie i mężu) ."A mamusia krzyczy" "A czy tatuś Ciebie bije" itd.Ciągle tylko się tłumaczyliśmy i powtarzaliśmy "Mamo przestań o takie głupoty pytać się dziecka". Nie poskutkowało.Aż którego dnia na pytanie "Wnusiu a tatuś Ciebie bije" ? Mąż wstał i mówi " Tak mamo biję ile wlezie" .Ona w szoku to mój mąż dalej " A jak się nie słucha to nawet przywiązuję do kaloryfera i przez 3 dni jedzenie i picia nie daję " ....to ona jeszcze większym szoku "A jak nadal będzie nieposłuszny to zamknę na tydzień w piwnicy" .A ona "zięciu co Ty mówisz " ? .A mąż na to " Takie same głupoty jak mama" .I wiesz co ? Nigdy już się o takie bzdury nie pytała dziecka.

 dobrze Twoj maz zrobil
to samo polecam autorce.... tzreba rodzicow do pionu postawic, i bym w ogole z nimi dziecka nie zostawia do tego 
a poza tym nauczyłabym dziecko, ze pewne rzeczy sa tajemnicą rodziny, jej prywatną sprawą i ciociom, babciom, dziadkom, kuzynkom sie NIE opowiada
Pasek wagi

jolajola1 napisał(a):

a poza tym nauczyłabym dziecko, ze pewne rzeczy sa tajemnicą rodziny, jej prywatną sprawą i ciociom, babciom, dziadkom, kuzynkom sie NIE opowiada

Oj to nie jest taka prosta sprawa, jak wiadomo dzieci są szczere, szczególnie te mniejsze.

Pasek wagi
raz : mozesz dziecko nauczyć żeby dzadkom nie mówilo co się w domu dzieje, i jak bedziesz często to mu powtarzac to dziecko zapameita i nie bedzie odpowiadac jak dziadkowie wypytuja
dwa: to nie kłuć się przy dziecku to nie będzie po rodzinie rozpowiadało, a tak to można dziecku an psychikę wjeżdzać awanturami ale jak dziecko prawdę mówi to już źle ?
nie chodzi mi o to,że ja się kłócę, bo tak nie jest, ale np,. uwaga do męża o pozostawieniu skarpetek tam gdzie nie trzeba- on zawsze odpowiada podniesionym głosem i dziecko mysli,ze to kłotnia, a pozniej mówi,to mnie wkurza,że nic się nie dzieje, a oni uważają,ze nie wiadomo jak sie kłóce.
A moim zdaniem skoro rodzice tak wypytują, to muszą mieć ku temu powody.
Dlatego powinniście z nimi porozmawiać, i wytłumaczyć co i jak.
Dziecku również, co jest kłótnią, a co nie.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.