9 maja 2015, 20:44
Cześć. Mam dość swojej nadwagi.Przez to jestem bardzo mało pewna siebie jeśli chodzi o relację z chłopakami.I bardzo źle się czuję ze swoim wyglądem.Nie potrafi nikogo zainteresować. Z twarzy jestem bardzo przeciętna więc chociaż ciało chcę mieć fajne.Ostatnio wpadł mi w oko kierowca autobusu cały czas patrzyłam się na niego w lusterko i chłopak,który kiedyś chodził do mojej szkoły a teraz pracuje w sklepie sportowym.
Druga sytuacja; Od długiego czasu widują pewnego chłopaka w kościele,jest on dla mnie w pewnym sensie ważny ostatnio zagadałam na FB, boję się jak mnie znów zobaczy w kościele i skapnie się ,że to JA;/
Znów sporo przytyłam. Mam 167 cm ok 80 kg.
Edytowany przez aaaaaaa2014 9 maja 2015, 20:59
9 maja 2015, 20:48
Środkowy model Vitalii aktualny? Jeśli tak, to za wiele tej nadwagi mieć nie możesz, ergo - problem leży w głowie.
9 maja 2015, 20:49
Środkowy model Vitalii aktualny? Jeśli tak, to za wiele tej nadwagi mieć nie możesz, ergo - problem leży w głowie.
Niestety znów dużo przytyłam.
9 maja 2015, 20:56
Ile ważysz, ile masz wzrostu? Co robisz, żeby zmienić wagę?
9 maja 2015, 21:00
to juz 4 chłop u Ciebie na liście? ;)
Nadwaga nie zawsze jest problemem. Znam kilkagrubbszych i maja one powodzenie, są w związkach;) szczęśliwe
9 maja 2015, 21:00
No cóż, w głowie i tak na pewno jest zlokalizowany główny problem. Nadwaga nie dodaje atrakcyjności, ale osoba z nadwagą dalej może mieć jej dostatecznie dużo, by mieć powodzenie. Za wiele odpowiedzialności próbujesz na tę nieszczęsną wagę zrzucić ;)
9 maja 2015, 21:05
to juz 4 chłop u Ciebie na liście? ;)Nadwaga nie zawsze jest problemem. Znam kilkagrubbszych i maja one powodzenie, są w związkach;) szczęśliwe
Tak he he. Ale ten ze sklepu i i autobus widuje rzadko i nie znam ich ale wpadli mi w oko. Najważniejszy jest nauczyciel i kolo z kościoła.Ale i tak jestem nieśmiała i mało pewna siebie nigdy do nikogo nie zagadam heh.Jedyne w czym jestem dobra do zaczepianie ludzi z anonimowych kont heh./;
9 maja 2015, 21:19
wiesz co - podejdź do tego kolegi w kościele zanim się msza zacznie i się przedstaw. nie będzie miał gdzie uciec ;)
9 maja 2015, 21:31
Nadwaga nie jest problemem, atrakcyjność jest w głowie. Ja nigdy nie miałam nadwagi według BMI a zawsze byłam nieśmiała i nie szło mi z facetami. Mam za to dwie przyjaciółki które mimo nadwagi nie mogą opędzić się od chłopaków tylko dlatego że są bardzo pewne siebie.
9 maja 2015, 21:50
Tak he he. Ale ten ze sklepu i i autobus widuje rzadko i nie znam ich ale wpadli mi w oko. Najważniejszy jest nauczyciel i kolo z kościoła.Ale i tak jestem nieśmiała i mało pewna siebie nigdy do nikogo nie zagadam heh.Jedyne w czym jestem dobra do zaczepianie ludzi z anonimowych kont heh./;to juz 4 chłop u Ciebie na liście? ;)Nadwaga nie zawsze jest problemem. Znam kilkagrubbszych i maja one powodzenie, są w związkach;) szczęśliwe
anonimowe konta większośc ludzi olewa. Szkoda czasu.