Temat: Jak kogoś w sobie rozkochać

Cześć Dziewczyny,

moja historia prezentuje się następująco:
3 tygodnie temu przyszła do pracy w mojej firmie super dziewczyna. (Jestem les, ale mam nadzieję, że nie zrobi Wam to wielkiej róznicy, bo to najmniej istotne w tej opowieści). Od razu ogarnęłam, że może być też, że tak powiem "branżowa". Masakrycznie mi się podoba, no tak, że gadać z nią nie mogę. Czuję się, jakbym była w podstawówce, denerwuję się, kiedy stoję obok, albo muszę wydać jej jakieś polecenie (jest moją podwładną). 

Co zrobić, żeby NIENACHALNIE zbliżyć się do niej?

Poradźcie :(

Pasek wagi

1. Ciuchy

2. Ruchy i gestykulacja

3. Sposób mówienia: jeśli jakakolwiek les mówi o swoim związku używa słów: ta osoba (zamiast chłopak, partner, mąż, on), nigdy nie mówi "byliśmy".

4. Znajomi, zainteresowania

Pasek wagi

Odradzałbym przy relacji przełożona-podwładna. To się dobrze nie skończy.

Pasek wagi

strach3 napisał(a):

Odradzałbym przy relacji przełożona-podwładna. To się dobrze nie skończy.

no przecież jej nie zwolnię, żeby z nią być ;)

Pasek wagi

pijekawe napisał(a):

strach3 napisał(a):

Odradzałbym przy relacji przełożona-podwładna. To się dobrze nie skończy.
no przecież jej nie zwolnię, żeby z nią być ;)

Serce nie sługa i nie słucha rozsądku, niestety wiem coś o tym. Dlatego lepiej od razu pomyśleć, im później - tym bardziej odcierpisz/cie. Wspomnisz moje słowa.

Ale życzę powodzenia, mimo wszystko...

Pasek wagi

Cóż, ja w zasadzie kiedyś też pracowałam z moim byłym z ty,  że on ma (poza tamtym okresem kiedy zatrudniał mnie) jeszcze tylko jednego pracownika wiec to troszkę inny rodzaj firmy, stosunków międzyludzkich i atmosfery w pracy. Myślę że jedyny sposób to wytrzymać do imprezy integracyjnej czy czegoś w tym rodzaju a wcześniej po prostu próbować się zbliżyć. Żeby cię nie oskarżył nikt o molestowanie, szczególnie jak w pracy są między ludźmi dosyć chlodn,  służbowe stosunki. 

Ja nawet nie molestowanie miałem na myśli, tylko to, co będzie jeśli ten związek się zakończy, albo co będą mówić za plecami inni w jego trakcie.

Pasek wagi

pijekawe napisał(a):

1. Ciuchy2. Ruchy i gestykulacja3. Sposób mówienia: jeśli jakakolwiek les mówi o swoim związku używa słów: ta osoba (zamiast chłopak, partner, mąż, on), nigdy nie mówi "byliśmy".4. Znajomi, zainteresowania

Tak z ciekawości. Mogłabyś rozwinąć 1 i 2 punkt?

Nie mówię o stereptypowym męskim wyglądzie, ale o czymś mocniejszym. Nawet jeśli dziewczyna jest mega kobieca, to jest MOCNA w wyrazie, nie wiem jak to określić, ale według mnie to się sprawdza. 

Co do ruchów i gestykulacji, to tu trochę stetreotypowo polecę, bo akurat ona ma w sobie coś męskiego z chodu, męskiego z siedzenia i używania rąk do gestykulacji.

Pasek wagi

pijekawe napisał(a):

Nie mówię o stereptypowym męskim wyglądzie, ale o czymś mocniejszym. Nawet jeśli dziewczyna jest mega kobieca, to jest MOCNA w wyrazie, nie wiem jak to określić, ale według mnie to się sprawdza. Co do ruchów i gestykulacji, to tu trochę stetreotypowo polecę, bo akurat ona ma w sobie coś męskiego z chodu, męskiego z siedzenia i używania rąk do gestykulacji.

to jeszcze nie znaczy, ze jest les....;S

jest na bank, bank, bank :) wiem też z małego dochodzenia, więc jej orientacją za bardzo się nie przejmuję!

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.