9 stycznia 2015, 09:21
Czy są jeszcze normalni mężczyźni ktorzy szanują kobiety i nie chodzi im tylko o jedno? Gdzie się obejrzę to znajome lecą zaraz z facetem do łóżka, co dla mnie jest absolutną abstrakcją. Czasem mam wrażenie, ze jestem z innej epoki, gdzie najpierw milosc, potem takie rzeczy. Od razu mowie ze nie jestem szkaradna
Gdzie szukac takich mezczyzn? Bo przeciez nie na dyskotekach... A jacy byli/ są wasi partnerzy?
9 stycznia 2015, 13:30
Hmmm... Jeśli pamiętam dobrze, to ja z moją dziewczyną (później żoną) przespałem się po ponad pół roku znajomości a po 3 miesiącach bycia parą i uważałem, że to zbyt wcześnie. To był pierwszy raz i nie bardzo mi się to podobało, że ona tak się do tego (w moim odczuciu) śpieszyła. Dla niej nie był to już obszar nieznany ale to dowiedziałem się później. Cóż... głupio zrobiłem że zgodziłem się na coś na co gotowy nie byłem ale to nie znaczy, że jej tylko o seks chodziło. A mógłbym wtedy pytać, gdzie te normalne szanujące się dziewczyny. Jeżeli facet chce czegoś więcej ale po odmowie nadal chce się z tobą spotykać to faktycznie taki zły i myśli tylko o jednym? Jak będzie myślał tylko o seksie to gdy w tym temacie odbije się od ściany to podejrzewam, że nie będzie dalej zdobywał tylko pójdzie szukać łatwiejszej. Jak mimo to zostaje to widać, że nie tylko to go interesuje. No chyba, że w ogóle to go nie powinno interesować :-P ??
Rozumiem ze ktos moze sadzic inaczej i szanuje wasze zdanie.
9 stycznia 2015, 13:33
mnie ciekawi gdzie te szanujące się kobiety, nie dane mi było jeszce takiej spotkać.Gdzie się ukrywacie proszę o wypowiedzi :D bo tu na Śląsku chyba wymarłyście :D
Edytowany przez ea1000b1f4c86f4c29aa385d324a616c 9 stycznia 2015, 13:37
9 stycznia 2015, 13:36
mnie ciekawi gdzie te szanujące się kobiety
no wlasnie coraz mniej takich
jeszcze zostalam ja! haha
9 stycznia 2015, 13:40
no wlasnie coraz mniej takich jeszcze zostalam ja! hahamnie ciekawi gdzie te szanujące się kobiety
9 stycznia 2015, 13:41
mnie ciekawi gdzie te szanujące się kobiety, nie dane mi było jeszce takiej spotkać.Gdzie się ukrywacie proszę o wypowiedzi :D bo tu na Śląsku chyba wymarłyście :D
Edytowany przez Sebekm 9 stycznia 2015, 13:41
9 stycznia 2015, 13:43
Haha no cóż cieszy dystans do siebie i swojej płci.no wlasnie coraz mniej takich jeszcze zostalam ja! hahamnie ciekawi gdzie te szanujące się kobiety
9 stycznia 2015, 13:48
mnie ciekawi gdzie te szanujące się kobiety, nie dane mi było jeszce takiej spotkać.Gdzie się ukrywacie proszę o wypowiedzi :D bo tu na Śląsku chyba wymarłyście :D
no cóż, obawiam się że jestem dla Ciebie troszke za młoda :D Jeszcze studiuję
9 stycznia 2015, 13:54
Czy są jeszcze normalni mężczyźni ktorzy szanują kobiety i nie chodzi im tylko o jedno? Gdzie się obejrzę to znajome lecą zaraz z facetem do łóżka, co dla mnie jest absolutną abstrakcją. Czasem mam wrażenie, ze jestem z innej epoki, gdzie najpierw milosc, potem takie rzeczy. Od razu mowie ze nie jestem szkaradna Gdzie szukac takich mezczyzn? Bo przeciez nie na dyskotekach... A jacy byli/ są wasi partnerzy?
no to chyba cos ze znajomymi tez cos nie tak, ze sie od razu do lozka laduja ;-)
Mojego chlopaka poznalam w szkole, wczesniejszych tez na uniwersytecie, a pierwszego z ktorym bylam 5 lat przez wspolnych znajomych =)
9 stycznia 2015, 14:00
no to chyba cos ze znajomymi tez cos nie tak, ze sie od razu do lozka laduja ;-)Mojego chlopaka poznalam w szkole, wczesniejszych tez na uniwersytecie, a pierwszego z ktorym bylam 5 lat przez wspolnych znajomych =)Czy są jeszcze normalni mężczyźni ktorzy szanują kobiety i nie chodzi im tylko o jedno? Gdzie się obejrzę to znajome lecą zaraz z facetem do łóżka, co dla mnie jest absolutną abstrakcją. Czasem mam wrażenie, ze jestem z innej epoki, gdzie najpierw milosc, potem takie rzeczy. Od razu mowie ze nie jestem szkaradna Gdzie szukac takich mezczyzn? Bo przeciez nie na dyskotekach... A jacy byli/ są wasi partnerzy?
dzis ze wszystkimi jest cos nie tak :D Ale pytanie o faceta ktory bedzie wsparciem , z ktorym mozna pogadac i nie chodzi tylko o jedno ;)
9 stycznia 2015, 14:08
Są, ale nie chodzą na balety i po barach. Nie szukają łatwych dziewczyn. Może się nawet zniechęcili... Tylko jak ich znaleźć? Sama zadaje sobie to samo pytanie.