2 października 2014, 21:00
.
Edytowany przez riseupnow 26 września 2015, 22:30
2 października 2014, 21:13
a moze tak napisal, ze wzgledu na twoje zdrowie? Ja tez osobom z nadwaga mowie, aby schudly, chocby dla zdrowia i lepszego samopoczucia, wyglad to sprawa drugorzedna w tym wypadku, jakby mi facet na czacie napisal, ze ma nadwage, to tez bym napisala, ze powinien w takim razie cos z tym zrobic, schudnac, cwiczyc itd.
2 października 2014, 21:13
Po pierwsze, nie przejmuj się głupkiem. Ma prawo woleć szczupłe, ale jeśli ktoś tak mówi do dziewczyny, to ma jakiś problem ze sobą. A jak ma taki problem, to jego zdanie się nie liczy i nie ma co się martwić.
Po drugie, faceci jednak częściej wolą szczupłe laski i nie zaakceptują innej mimo innych zalet. Jakaś znacznie mniejsza grupa woli grubsze od chudszych. I całkiem spora (największa?) woli szczupłe, ale nie bezwarunkowo i można ich przekonać innymi zaletami.
2 października 2014, 21:14
pytał jak wyglądam więc powiedziałam wprost :)
Nie jojcze, ale określenie mi się podoba :D
2 października 2014, 21:17
Ty masz 28 kg !!! nadwagi a nie 20 kg :) poza tym umów się z facetem , który jest przy kości i zobaczysz jak to jest . pewnie byś go olała z miejsca . więc dlaczego się dziwisz facetowi ? poza tym nie napisał , że mu się nie podobasz tylko żebyś schudła , bo to oczywiste skoro chcesz się podobać facetom . Nie mówię tutaj o byciu wieszakiem , ale wylewajace się fałdki nie są sexi . Mnie kiedyś facet powiedział , że jestem gruba i żebym schudła ważąc 45 kg , ale to inna bajka ... ;)
2 października 2014, 21:21
20 kg, to juz sporo. no chlopy tak maja, chcociaz znam kilku, ktorzy patrza WYLACZNIE na twarz. mi nigdy nie przeszkadzala tusza moich chlopakow - nigdy nie lubilam sucharów za to :) facet miś - nie = oblech ;)
2 października 2014, 21:23
Ty masz 28 kg !!! nadwagi a nie 20 kg :) poza tym umów się z facetem , który jest przy kości i zobaczysz jak to jest . pewnie byś go olała z miejsca . więc dlaczego się dziwisz facetowi ? poza tym nie napisał , że mu się nie podobasz tylko żebyś schudła , bo to oczywiste skoro chcesz się podobać facetom . Nie mówię tutaj o byciu wieszakiem , ale wylewajace się fałdki nie są sexi . Mnie kiedyś facet powiedział , że jestem gruba i żebym schudła ważąc 45 kg , ale to inna bajka ... ;)
z tego co widze w pamietniku dziewczyna ma 15kg nadwagi (waga prawidlowa przy 165cm zaczyna sie przy 68kg)
2 października 2014, 21:25
Ja polecałabym najpierw schudnąć, a potem szukać sobie partnera. Będzie Ci ciężko zapoznać kogoś z otyłością. Ja również miałam sporo za dużo kg, ale ja poznałam swojego faceta, gdy ważyłam 76kg przy 174cm wzrostu, potem się roztyłam, wtedy już przy mnie trwał, ale też dawał mi aluzję bym schudła, i nie chodziło o wygląd, a martwił się o moje zdrowie. Ale jest bardzo mało facetów którzy zwiążą się z kobietą już otyłą, nie pociąga ich to. Swoją drogą to znam też takich facetów, którzy z góry mówili swoim partnerką, że jeśli przytyją to oni odejdą. Nie ma co się przyznawać na czacie do bycia grubą, lepiej się za to wziąć i to jak najszybciej. Bo zrobi Ci się jeszcze nie raz bardzo przykro.
2 października 2014, 21:28
z tego co widze w pamietniku dziewczyna ma 15kg nadwagi (waga prawidlowa przy 165cm zaczyna sie przy 68kg)Ty masz 28 kg !!! nadwagi a nie 20 kg :) poza tym umów się z facetem , który jest przy kości i zobaczysz jak to jest . pewnie byś go olała z miejsca . więc dlaczego się dziwisz facetowi ? poza tym nie napisał , że mu się nie podobasz tylko żebyś schudła , bo to oczywiste skoro chcesz się podobać facetom . Nie mówię tutaj o byciu wieszakiem , ale wylewajace się fałdki nie są sexi . Mnie kiedyś facet powiedział , że jestem gruba i żebym schudła ważąc 45 kg , ale to inna bajka ... ;)
nie zgodzę się . Przy 165 cm i 68 kg to już kobieta jest puszysta , szczupła jest w granicach 55-60 kg . Ja nie wyobrażam sobie z moim wzrostem 159 cm ważyć 59 kg , nawet przy 49 kg wyglądam już jak świnka . Chyba , że autorka wyczynowo trenuje jakiś sport , ale wątpię ;)
Edytowany przez niesmiala1994 2 października 2014, 21:29
2 października 2014, 21:29
jak ktoś na wejściu jojczy że jest gruby (przerysowuję, nie mówię o Tobie bo nie byłam przy rozmowie) to też bym powiedziała, żeby może w takim razie schudnął. skoro nie masz tak dużej nadwagi to po co mówisz o tym przy pierwszej rozmowie, w ten sposób ewidentnie wskazujesz że to dla Ciebie jakaś 'kwestia' albo defekt o którym czujesz że musisz uprzedzić.czy to dyskryminacja - nie wiem, pewnych rzeczy, takich jak pociąg fizyczny nie można przeskoczyć choćby się chciało. nie wiem czy ja bym się przekonała do faceta misia, nie mój typ, nie lubię i już.
o to to, też tak uważam :) Dziewczyna mówi chłopakowi, że jest gruba, on do niej to schudnij, a ona w bek, bo on się nie domyślił, że ma jej powiedzieć, że jest piękna 
Taka typowa sytuacja. Oczywiście u ciebie to wygląda tak jak napisala koleżanka
2 października 2014, 21:34
nie zgodzę się . Przy 165 cm i 68 kg to już kobieta jest puszysta , szczupła jest w granicach 55-60 kg . Ja nie wyobrażam sobie z moim wzrostem 159cm ważyć 59 kg , nawet przy 49 kg wyglądam już jak świnka . Chyba , że autorka wyczynowo trenuje jakiś sport , ale wątpię ;)z tego co widze w pamietniku dziewczyna ma 15kg nadwagi (waga prawidlowa przy 165cm zaczyna sie przy 68kg)Ty masz 28 kg !!! nadwagi a nie 20 kg :) poza tym umów się z facetem , który jest przy kości i zobaczysz jak to jest . pewnie byś go olała z miejsca . więc dlaczego się dziwisz facetowi ? poza tym nie napisał , że mu się nie podobasz tylko żebyś schudła , bo to oczywiste skoro chcesz się podobać facetom . Nie mówię tutaj o byciu wieszakiem , ale wylewajace się fałdki nie są sexi . Mnie kiedyś facet powiedział , że jestem gruba i żebym schudła ważąc 45 kg , ale to inna bajka ... ;)
mysle, ze masz nieco niezdrowe podejscie, zalatuje mi tu zaburzeniami odzywiania i spojrzenia na wlasne cialo,....
pisalas, ze dziewczyna ma 28kg NADWAGI, wiec cie poprawilam...NADWAGI ma 15kg, a kwestia szczuplosci czy puszystosci to juz kwestia osobistego podejscia kazdej osoby...
