Temat: 16 lat i 21 lat - czy to ma sens?

Na koncercie poznałam chłopaka ,który mi się bardzo spodobał i ja mu chyba też,bo uśmiechaliśmy się do siebie nawzajem i takie tam ;) .Po koncercie zapytał się mnie czy mam ochote się z nim przejść ,zgodziłam się.Chwile pochodziliśmy po mieście ,a potem siedzieliśmy na ławce,on objął mnie i próbował całować w policzek.. Rozmawialiśmy i się dowiedziałam że on ma 21lat ,chociaż na tyle nie wygląda ;) ,ja mam 16 lat. Potem wróciłam do domu z koleżankami.Od paru dni piszemy na fb i on chce sie spotkac. Ja sie tylko zastanawiam czy on nie jest troche za "stary" dla mnie i w sumie niewiem czego on oczekuje.. Doradzicie mi coś? Miałyscie może podobne doświadczenia? Bo niewiem czy zaczynac z nim czy dac sobie spokój,ale przyznam że mi się podoba.

cancri napisał(a):

Neptunianka napisał(a):

donot napisał(a):

5 lat to mało :) Ja prawie byłam z facetem 9 lat starszym i nie widziałam w tym problemu.
moje słońce jest odemnie o 13 lat starsze i nikt nie widzi w tym problemu, ani moi rodzice, jego rodzice, nowi, starzy znajomi, czy nawet jego syn ;) 
Jakbys miala16 lat, a on 29 to tez nikt problemu by nie widzial?

albo 12 i 25 :D?

jak najbardziej ma sens.

Czemu nie? Wiek to liczba ;-) U mnie jest różnica 4 lat, 17 i 21, wszystko zalezy od Was i od tego jak daleko oboje postawicie granice:)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.