Temat: 16 lat i 21 lat - czy to ma sens?

Mnie takie zwiazki zawsze smiesza, tym bardziej, ze troche sie naogladalam takich relacji mieszkajac w akademiku, i zadna nie przetrwala, a ci "starsi" koledzy do tej pory biora sie za szesnastolatki. I nie byly one podyktowane uczuciem, tylko naiwnoscia mlodych, chetnych dziewczynek. Co innego, jak taka juz powiedzmy 23. latka spotyka sie z chlopakiem 5 lat starszym.

Oczywiscie, ze sa przypadki, ktore sie sprawdzaja, ale ja akurat osobiscie sie z takimi nie zderzylam. Jakby nie patrzec, to 21. latek to tez emocjonalny gowniarz, ale jednak.

W tym momencie twojego życia jest to spora różnica, ale nie oznacza to, że się nie uda. Zależy jakie macie oboje zamiary. Gdy poznałam mojego męża miałam 16 lat, a on 20. Mimo różnych przeciwności nadal jesteśmy razem, prawie 8 lat, a małżeństwem od kilku miesięcy :)

Jak dla mnie w twoim wieku to zbyt duża różnica. Widywałam takie pary i nigdy nic dobrego z tego nie wynikało, poza ubawem setnym chłopaka, co młodą zaliczył, i rozpaczą dziewczyny, bo się wczuwała biedna.

Ja mam partnera o 8 lat starszego, no, ale spotkaliśmy się jak miałam 26 lat. Jakbyś miała nawet te 21,23 lata i spotkała kogoś 5 lat starszego to ok, nie ma takiego przeskoku, ale daruj, nie wiem co 17 latka może zaoferować 23 latkowi, poza oczywistym.

Patrząc z Twojej strony ok.

Ale patrząc z jego strony to już jest coś nie halo. No chyba, że nie wie, że masz 16 lat. Generalnie moi znajomi się śmieją jak ktoś w moim wieku spotyka się z osobami, którzy nie mają nawet 18, że jeszcze trochę i zabiorą się za gimnazjum. 

No ale generalnie potem ta różnica się przecież zaciera. Ja bym się spotkała i poobserwowała jakie ma zamiary i jaki jest. Przecież nic sobie nie obiecujecie to tylko spotkanie.

Ja w wieku 18 lat byłam z facetem właśnie o 5 lat starszym. I nie zauważałam różnicy. Co do rodziców to dla nich to była za duża różnica i trochę im się to nie podobało. Ale z czasem jak udowadniał ze mu na mnie zależy i że o mnie dba. Nawet w stosunku do moich dziadków był bardzo miły i pomocny ( moi rodzice z nim nie rozmawiali ). To sami zaczeli przełamywać lody, więc myślę że jeśli jest chłopakiem wartym zachodu to i Twoi rodzice się do niego przekonają z czasem ^^

spotkaj się i dowiedz się czego on oczekuje wtedy będziesz wiedziała co dalej :)

ja mojego meza tez poznalam na koncercie i jest ode mnie starszy 6lat. ;) 

moje słońce jest odemnie o 13 lat starsze i nikt nie widzi w tym problemu, ani moi rodzice, jego rodzice, nowi, starzy znajomi, czy nawet jego syn ;) 

Sama mam 16 lat. I z daleka bym uciekała od takich facetów. Za spora różnica wiekowa, kiedyś tej różnicy nie będzie widać. Ale w wieku 16 lat Ty masz inne wymagania, niż chłopak w wieku 21 lat.

Jakbys miala16 lat, a on 29 to tez nikt problemu by nie widzial?