8 września 2010, 20:47
Czy ktoś jest chętny ćwiczyć ze mną ośmiominutówki? Poprzedni wątek na forum upadł, ale może znajdą się jakieś chętne vitalijki, które chcą dotrzymać mi towarzystwa i popracować troszkę nad swoim wyglądem. Zapraszam wszystkie chętne do wspólnego ćwiczenia. :)
19 września 2010, 20:46
to dobrze, bo ja nie mam siły dzisiaj na ćwiczenia ;/
przynajmniej nie będe miała wyrzutów sumienia...
- Dołączył: 2009-02-26
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 182
19 września 2010, 23:00
Dziękuję Ci za życznia!!!

- Dołączył: 2009-02-26
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 182
20 września 2010, 20:39
HEJ DZIEWCZYNY! CO Z WAMI? JA ZARAZ BEDE PO CWICZENIACH A WY ZAWSZE O TEJ GODZINIE JESTEŚCIE JUŻ PO. CO JEST ?
- Dołączył: 2009-02-26
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 182
20 września 2010, 21:15
A ja już jestem po wspięciach na palcach, pośladkach, brzuchu i po 40 tych moich niby brzuszkach.

.Dzisiaj było mi ciężko. Jak się nie ćwiczy codziennie tylko ćwiczy się następnego dnia się nie ćwiczy i znowu się ćwiczy i znowu niećwiczy, to potem jest not nice and not easy...
20 września 2010, 22:04
Ja dzisiaj niestety nic... nie miałam czasu... rano zakupy, potem u lekarza spędziłam dużo czasu, potem znów zakupy, autko mi się zepsuło i już nie mam siły na ćwiczenia :( jutro nadrobię :)) będzie podwójna dawka ćwiczeń
Ale widzę, że wy dzisiaj bardzo aktywnie ;))
21 września 2010, 11:28
ja już dzisiaj po 8 min legs, Brazil Butt Lift i hula :)) i planuję jeszcze więcej! ;)
- Dołączył: 2009-02-26
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 182
21 września 2010, 13:10
Szalejesz! Ładnie nadrabiasz! Chyba przez Ciebie szybciej dojrzeję do tego by dodać uda do ćwiczeń! 

Ja wolę później. Zamelduję się jak zrobie. :)
- Dołączył: 2009-02-26
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 182
21 września 2010, 20:46
Hej! Co z Wami? Co nic nie piszecie?
Ja dziś o mały włos zapomniałabym o ćwiczeniach.
Dobrze, że mama mi przypomniała
Właśnie jestem po wspięciach na palcach, udach, pośladkach, brzuchu i po 40 tych moich "brzuszkach". Dzisiaj jakoś wyjątkowo się bardzo zgrzałam. Leje się ze mnie trochę i ciut ciśnienie mi wskoczyło, bo głowa mnie troche boli. Zaraz przejdzie.... 