5 lutego 2012, 00:05
Planuję rzucić ten nałóg. Jak wiadomo by się pozbyć jakiegoś nałogu trzeba mieć świadomość dlaczego on mi/otoczeniu szkodzi. Piszczcie wszystko co wam na myś przychodzi. Im brutalniej tym lepiej dla mnie.
Przyda się mi. Ale i wszyscy palacze sobie poczytają i zastanowią nad sobą.
Edytowany przez grzesiek75 5 lutego 2012, 00:19
5 lutego 2012, 00:23
Moj Luby rzucil jakis czas temu i nie narzeka. Musial sobie znalezc jakies zajecie w zamian i poszedl na silownie. Ciezko bedzie, ale sie uda.Zaoszczedzisz kase, nie bedziesz smierdzial fajkami i bedziesz sie czuc lepiej:)
Z tą siłownią mi się podoba. Kasa zaoszczędzona musi być wydana. Czsu zmarnowanego na odpalanie sie i jeżdzenie po fajki też starczy na 3x siłowniew tygodniu :)
5 lutego 2012, 00:23
5 lutego 2012, 00:29
mnie nic się nie odkłada...na poczatku paliłam nikotyne 18 teraz 12 pozniej 6 i w końcu 0
jak nie dasz rady inaczej to lepiej e-papieros niż analogi.
5 lutego 2012, 00:30
5 lutego 2012, 00:30
mnie nic się nie odkłada...na poczatku paliłam nikotyne 18 teraz 12 pozniej 6 i w końcu 0
Mi się odkładało, fotki w pamiętniku. Teraz mam problemy z tym się uporać. Ja chce raz na zawsze to rzucić. Bez półśroków. Potrzebna mi jest kondycja.
5 lutego 2012, 00:31
5 lutego 2012, 00:34
5 lutego 2012, 00:38
jak nie dasz rady inaczej to lepiej e-papieros niż analogi.mnie nic się nie odkłada...na poczatku paliłam nikotyne 18 teraz 12 pozniej 6 i w końcu 0
NIE!!!. Kiedyś już rzucałem. I wiem, że nie ma miejsca na jakiekolwiek ustępstwa. Koniec palenia i do końca życia ŻADNEGO papierosa!!!! Jakakolwiek sytuacja "niby" by mnie do tego upoważniała.
5 lutego 2012, 00:39
ja popalałam przez jakieś 3 lata, w ciągu ostatniego pół roku paliłam regularnie. Teraz nie palę miesiąc i czuję się zdecydowanie lepiej!!
cera jest o niebo lepsza, celuit praktycznie zszedł (ale Ciebie to nie dotyczy:P), zęby znów są białe. a to tylko miesiąc..
no i mam kondycja jest dużo lepsza! nie łapię już tak szybko zadyszki. to z rzeczy, które widać. a na pewno na zdrowie też to dobrze wpłynie.
Znam kilka osób, które zmarły na raka.. i przypadek lub nie, ale wszystkie z tych osób paliły.