Temat: Dukan 20.09.1010

Witam.Dzis zaczynam diete Dukana,jezeli ma ktos ochote sie przylaczyc,zapraszam.
Heh hej jest tam ktos ???? bo nikog nie widze

helo Befcia!!

Ja jestem, pracuję sobie Nudzę się co prawda i leniuszka mam. Ale w planach na czas najbliższy mam rozpoczęcie porządków świątecznych. Dzisiaj troszkę rano poćwiczyłam, niedługo ale mocno:) zaczynam się zaprzyjaźniać z moją maszyną tortur (czyt. LEG MAGIC), dokładam kolejne partie i jest ok, a ćwiczone są moje części nóg, których nie potrafię zaakceptować w takiej postaci, jak są (mam wrażenie, że zawsze takie były niefajne, nawet jak ważyłam 10 kg. mniej hmm) - mówię o wewnętrznej stronie ud, jest luźna i okropna, mimo, że latami ćwiczyłam . Teraz jest pewnie gorzej niż kiedyś, dwa lata nie ćwiczyłam jednak. Jeszcze ta szczuplejsza noga jakoś wygląda (jedna jest chudsza po operacji kolana dość długo chodziłam z kulą i zwiotczał mięsień). Mój mąż mówi, że jestem nienormalna Pewnie jestem, zawsze siebie widzimy inaczej niż inni nas widzą. Tyle o moich nogach hehe.

Pozdrawiam

Pasek wagi
Hej. 
Prześwietlenie młodego wyszło dobrze.  Kości super się zrastają. Ale się cieszę! 
I grzeszę.
Rano zjadłam dukanowskie śniadanko, ale potem mnie już pokusiło i włożyłam sobie maleńką łyżkę ziemniaków z sosem z 3 kawałkami maleńkimi mięska i surówką z majonezem. Na spróbowanie chwyciłam pyza z mięsem , które gotowałam na jutro.O i taki obiadzicho dziś opyliłam.
Poprawiłam owsianką i do jutra zamierzam już nic nie jeść, bo mnie tak wywaliło  Woda, woda i tylko woda!




Pasek wagi
Just super, że wszystko dobrze u synka:))) A brzusio wywala, bo się już oduczył takich pyszności dostawać.
Pasek wagi
> A
> brzusio wywala, bo się już oduczył takich
> pyszności dostawać.

myślisz? No faktycznie . 2 miechy bez ziemniaków... Ale żeby aż tak? 


Pogrzeszę dziewczynki jeszcze troszkę jutro  ( bo to ostatki , raz do roku...) a od poniedziałku P i biorę się znowu ostro za siebie.
christii a ty zastój kochana masz czy waga na +? 
befcia , gdzie jesteś? Co robisz?
Pasek wagi

Hej Hej juz jestem

Po pracy po sklepach potem obiadek i tak jakos zeszlo ale juz jestem. Christii podziwiam zapal do cwiczen ja chocby mnie wołami ciagneli to nie bede wole dukac  Just super ze z synkiem wszystko ok -zdjecie teraz tylko trzeba czasu....  Just co to za grzeszki obiecalas ze ciagniemy razem do 55 !!!!! No to mialas dzisiaj uczte ja juz nie pamietam jak ziemniaki czy makaron smakuja ... a uwielbiam ale coz....Dzisiaj postanowilam ze bedzie bez grzechow bo nie wiadomo co weekend przyniesie. A od jutra PW wiec sie tortilla szykuje Dzisaj woda i cola pozostaje no chyba ze dwie lentylki beda ale zobaczymy . Teraz lece prac :-( potem do Was zajrze. Pa miłego wieczorku.

Befcia no ciągniemy, ciągniemy. Ale ja nie wiem czy to wina słońca, księżyca , czy tego, że prawie doszłam do celu i pokusiło mnie.... a może zwyczajnie chciało mi się i już!


Pasek wagi

Just !!!

No przeciez to nie lada wyczyn wytrzymac tak dlugo bez "normalnego" jedzenia. Wyobraz sobie ze jescze pol roku temu nie powiedzialabys ze Cie na taki krok stac  Teraz pogrzeszylas posmakowalas i mozesz spokojnie wrocic do dukania, przeciez za taki grzeszek nie przytyjesz 2 kg od razu :-) . Ja tez w czasie diety mialam takie chyba ze 4 dni ze musialam jesc normalnie i potem poprostu dukalam.Wiec teraz ciagniemy do celu ....bo wiesz ja juz chyba sie do siebie przyzwyczaulam bo nie widze ze schudlam i dalej wydaje mi sie ze jestem otyla

oooo i nie przyznałaś się do tych 4 dni. O to to to!
Pasek wagi
Just to byl czas w okolicy Wszystkich Swietych byli goscie potem trafuly sie mamy urodziny, potem jakas impreza rodzinna i kiedys jeszcze ale to od 22 wrzesinia :-) ale przyznawalam sie ze grzeszylam i dalej sie przyznaje

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.