19 maja 2015, 23:30
Ktoś chętny do wspólnych zmagań i proszę tylko mi nie piszczie, że to głodówka ...http://www.poradnikzdrowie.pl/diety/odchudzajace/dieta-1200-kcal-przykladowy-jadlospis-dzienny_39188.html
Edytowany przez araksol 19 maja 2015, 23:37
21 maja 2015, 11:13
ruch który sobie serwuję czyli troche ćwiczeń i ogródek to widocznie za mało, żeby go rozruszać.
Ruch w ogrodzie to cardio wiec ok. Gdybys sobie machnela przynajmniej runde tabaty dziennie, pompki, przysiady, plank to organizm wzmocnil by miesnie a nawet cos tam zbudowal. Pamietaj ze to miesnie spalaja kalorie a nie tluszcz.
Zdrowie można osiągnąć różnymi metodami
Mozesz sobie zafundowac zmniejszenie zoladka, odessac tluszcz, a pozniej wstawic silikonowe miesnie brzucha, ud, posladkow i gdzie tam jeszcze bys chciala je miec. Bedziesz wygladala lepiej niz nie jedna fit laska tutaj :D tyle ze z czasem znowu wszystko zarosnie tluszczem
21 maja 2015, 11:17
Ruch w ogrodzie to cardio wiec ok. Gdybys sobie machnela przynajmniej runde tabaty dziennie, pompki, przysiady, plank to organizm wzmocnil by miesnie a nawet cos tam zbudowal. Pamietaj ze to miesnie spalaja kalorie a nie tluszcz.ruch który sobie serwuję czyli troche ćwiczeń i ogródek to widocznie za mało, żeby go rozruszać.Mozesz sobie zafundowac zmniejszenie zoladka, odessac tluszcz, a pozniej wstawic silikonowe miesnie brzucha, ud, posladkow i gdzie tam jeszcze bys chciala je miec. Bedziesz wygladala lepiej niz nie jedna fit laska tutaj :D tyle ze z czasem znowu wszystko zarosnie tluszczemZdrowie można osiągnąć różnymi metodami
to co proponujesz to nie odzyskanie zdrowia a sylwetki. Na tym mi nie zależy. Ja chcę by ciśnienie spadło i ten cholesterol który mam minimalnie podniesony. Na to są np. zioła czy dieta Dąbrowskiej, oprócz diety np. i ćwiczeń. Po to sie odchudzam by odzyskać zdrowie. Laską być nie muszę...
Edytowany przez araksol 21 maja 2015, 11:18
21 maja 2015, 11:20
No to musisz schudnac. Wstawie Ci moje wyniki krwi. Te z 2011 sa przy wadze 99 kg
Wpisz sobie w google "zywy Ken" koles w zyciu silowni nie widzial.
21 maja 2015, 11:23
No to musisz schudnac. Wstawie Ci moje wyniki krwi. Te z 2011 sa przy wadze 99 kgWpisz sobie w google "zywy Ken" koles w zyciu silowni nie widzial.
Miałeś gorsze wyniki niż ja kiedykolwiek. no faktycznie poprawa. U mnie najgorzej jest z ciśnieniem i tarczycą bo muszę brać leki co prawda minimalne dawki ale jednak. Na cholesterol stosuje niskotłuszczową dietę i zioła... Zywy ken no przestań...
Edytowany przez araksol 21 maja 2015, 11:27
21 maja 2015, 11:27
Spoko, dasz radę, tylko tak dalej się "odchudzaj". Na każdy zrzucony kilogram utyjesz dwa. I jasne, że się rozchorujesz, już jesteś chora, a zdrowie sobie niszczysz jeszcze bardziej, robisz wszystko, żeby się rozchorować, na pewno się uda. Ziółka Ci nie zaszkodzą, ale dieta i brak ruchu tak. Ale zdrowie to ostatnia rzecz, na jakiej Ci zależy. Po co Ci zdrowie, lepiej leżeć na kanapie, a choroba jest Ci potrzebna, żeby mieć usprawiedliwienie do leżenia. Nie ruszysz się, nie schudniesz i nie wyzdrowiejesz.
21 maja 2015, 11:31
Na cholesterol stosuje niskotłuszczową dietę i zioła
Ja jem duzo jajek 4-8 na dzien (Mki) i widzisz jak mi cholesterol spadl. Tluszcze sa nam potrzebne, wazne aby byly zdrowe.
21 maja 2015, 11:47
mam na myśli że ograniczyłam tłuszcz zwierzęcy
21 maja 2015, 11:49
Miałeś gorsze wyniki niż ja kiedykolwiek. no faktycznie poprawa.
No widzisz a teraz mam lepsze niz Ty kiedykolwiek wiec dzialaj :)
21 maja 2015, 11:53
O nie nigdy juz 100 n ie przekroczę ...No chyba że sie rozchoruję...
A nie pomyslalas,ze to wlasnie od tych glupich diet sie rozchorujesz????
