Temat: Sexi studentka 2012 :)

Dziewczyny, postanowiłam założyć grupę dla tych które 1ego października trafią na zupełnie nową uczelnię i będą chciały pokazać się z jak najlepszej strony (zwłaszcza przed męską częścią studentów) :D Ktoś chętny? Mamy 6 tygodni czyli... do tego czasu możemy ważyć 6 kilo mniej. kusząca perspektywa, nieprawdaż?

Zasady? Ważymy się w każdy poniedziałek, a poza tym każda chudnie jak chce :) Najlepiej z głową. Tu możemy się chwalić i żalić tym jak idzie dieta oraz ćwiczenia, ale też zastanawiać jak to jest na studiach, czy nam się spodoba itp itd. W końcu jakby nie patrzeć wkraczamy w nowy etap życia :) Co jakiś czas będzie też "zadanie" mające zmotywować.

Chętne niech podadzą wzrost i wagę. :)
serdecznie zapraszam :)

ZADANIE 2-str 16

MiDelirio napisał(a):

Hej hej hej :) mam pytanie - następne ważenie 27 sierpnia? Czy każdy waży się kiedy chce?
też się nad tym zastanawiam, może założycielka grupy odpowie:)))

ewelka16 napisał(a):

MiDelirio napisał(a):

Hej hej hej :) mam pytanie - następne ważenie 27 sierpnia? Czy każdy waży się kiedy chce?
też się nad tym zastanawiam, może założycielka grupy odpowie:)))

O właśnie. Bo wtedy już normalnie bym stanęła na wagę i spojrzała prawdzie w oczy;))
teoretycznie mamy ważyć się co poniedziałek
;( Dzisiaj poleglam z cwiczeniami... ;( 
Mam zakwasy cholera ;/  mialam isc na fitness ale nie mialam sily ;(
Jedynie co mnie uratowalo to 2h spaceru... ale to i tak nic w porownaniu z cwiczeniami ;/
kurcze mac ;/ wybaczcie ;(:( 

ps to kiedy to wazenie ? w poniedzialki czy wtorki bo juz nie wiem ....
z tego co wiem to miało być we wtorki żeby nie tak po weekendzie od razu ;) u mnie dzisiaj 84 min roweru i jeszcze taki tam zestawik ćwiczeń ;P
Już mówię. Ważymy się w poniedziałki :P, a zaktualizowana lista będzie we wtorki. I tak! :P Właśnie po weekendzie. Chcemy być piękne na rozpoczęcie roku czy na miesiąc po? A weekend to aż 8 dni w miesiącu i (osobiście) nie zamierzam co poniedziałek wracać do powiedzmy środy, bo pofolgowałam sobie w weekend. Nie wiem czy zrozumiałyście xD Na razie idę śmigać na rowerze, a potem się jeszcze pewnie odezwę :)
Ja dziś, mimo głupiego okresu- z Mel B (2x abs i 10 minut na brzuch), hula hop bodajże 20 minut, do tego  rowerek stacjonarny chyba z 50 minut, rower normalny na dworze- 20 minut. Uf:)
Ufff... wróciłam :) Dziewczyny, gratuluję tym które spięły tyłki :D Tym które nie spięły też gratuluję...odwagi, że się przyznały ;)
Szantell gdzie tak spacerowałaś?

ZADANIE 2
Wypisujemy 3 produkty które niszczą nasze starania.
(a na przyszłość w trakcie ich jedzenia możemy sobie wyobrazić, że zrobione ćwiczenia poszły na marne ;)


Moja lista: mleko, cini miniss, wafle ryżowe.

A w ogóle mam pytanie. Zamierzacie stosować notebooki/laptopy czy co tam jeszcze istnieje na wykładach? Dużo studentów tak robi czy jednak większość korzysta z bardziej tradycyjnych metod? (to starszych roczników ;)

I dopisałam do listy dziewczyny. ;) Oczywiście potem te które nie będą się udzielały (nie podadzą dwa razy pod rząd wagi) będę kasować.
Moja skromna lista - płatki śniadaniowe, milka z orzeszkiem i karmelem, orzeszki ziemne i pistacje.

Ja planuję zakup laptopa i powoli zbieram fundusze;) Ale generalnie ja komputera dużo nie używam, więc wystarczy mi taki naoklejawszy. Żeby działała na nim przeglądarka, office i może jakaś gra typu pasjans, dla zabicia czasu;)
chipsy, frytki, alkohol - aż wstyd się przyznawać do tego ostatniego :P

Zależy od uczelni- ja raz korzystałam z lapa i szybko szło nawet, ale z racji tego że na niektórych wykładach się dużo rysuje u mnie  ( biologiczne pierdoły) to łatwiej i szybciej jest ręcznie zwłaszcza jak chce się coś uzupełnić ;) no i nie zawsze ma się dostęp do kontaktu, bo sale są nie przystosowane ;)
Wypróbowałam zeszyty i generalnie to korzystam teraz z kartek z dziurkami ;D łatwiej się je nosi :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.