- Dołączył: 2009-03-05
- Miasto: Antwerpia
- Liczba postów: 22173
22 marca 2009, 15:57
Probowalam sie dostac do paru grup, niestety bez wiekszego rezultatu.
Dzialaja one juz od jakiegos czasu i niestety poza jedna nie przyjmuja nowych!!!!
przykladem moze byc komentarz typu: Dziewczyny zajrzyjcie na poczte aby
nikt nie wiedzial o czym mowie!!! Moze sie ktos do mnie dokoptuje????
Jestem na diecie dopiero od soboty,zblizam sie do 40-stki i potrzebuje
bratnich dusz do walki z nadprogramowymi kilosami. A wiec wszystkich
chetnych, ktorzy chca schudnac 10-25kg do 10 lipca zapraszam...
12 kwietnia 2009, 22:18
A ja muszę samym węchem żyć i to jest najgorsze.A obok koleżanki mają takie pyszne cókiereczki nie wiem czy znacie TIKI-TAKI,KASZTANKI i MALAGA -moje najlepsze.I ciasteczka z francuskiej piekarni 1 dziennie możemy zjeśc gratis.Ale ja jem czasami jedno w tygodnie.Choć ostatnio zjadłam 4 ciastka 1 rogala 1 bulkę maslaną z rodzynkami.I to wszystko jednego dnia,Aż wstyd się przyznać
12 kwietnia 2009, 22:19
A Ty wiesz,jak my musimy cierpieć i jakie katusze ponosić.
- Dołączył: 2009-03-05
- Miasto: Antwerpia
- Liczba postów: 22173
12 kwietnia 2009, 22:20
Oj iwka, narobilas mi smaka ta malaga. Och jak ja jej dawno nie jadlam. Chyba poprosze mamy, zeby mi troche jej przyslala z nastepna przesylka, chociazby marne 10dag
- Dołączył: 2009-03-05
- Miasto: Antwerpia
- Liczba postów: 22173
12 kwietnia 2009, 22:22
oj wiem iwka wiem. Przez prawie 4lata pracowalam w restauracji, potem 2lata na kanapkach, wiem nie musisz mi mowic co to sa za katusze: widziec zarlo a nie sprobowac
12 kwietnia 2009, 22:24
Kenzo ja w pracy mam też etat kucharza ponieważ mamy pozwolenie na przerób to robię wszystkie rzeczy domowego wyrobu pasztety,pierogi,nalesniki,pieczyste(karkówki,schaby,kotlety i takie tam inne rzeczy,)sałatki(ale to już dla personelu) czasami drinki,ale to też dla personelu
- Dołączył: 2009-03-25
- Miasto: Wielka Brytania
- Liczba postów: 12344
12 kwietnia 2009, 22:25
- Dołączył: 2009-03-05
- Miasto: Antwerpia
- Liczba postów: 22173
12 kwietnia 2009, 22:26
Iwka takiej osoby jak ty szukalam. Daj mi jakis fajny i smaczny przepis na pasztet. bo te belgijskie mi nie smakuja, a polskie z puszki to nie to
12 kwietnia 2009, 22:27
Najgorsze to te próbowanie
- Dołączył: 2009-03-05
- Miasto: Antwerpia
- Liczba postów: 22173
12 kwietnia 2009, 22:27
To probowanie Kenzo nie wychodzi ci tak calkiem na zle. Twoja waga jest dla mnie marzeniem
- Dołączył: 2009-03-25
- Miasto: Wielka Brytania
- Liczba postów: 12344
12 kwietnia 2009, 22:28
Kasztanki , malagi ,delicje wszystko to mam w domu ...głęboko w szafie no i ptasie mleczko też