6 września 2023, 12:19
Witam i zapraszam do walki o zaszczytny tytuł Pogromcy Słodyczy inaczej Zło-tyci (bo to samo zło i przy tym tycie).
Zaczynamy dziś bo nie ma co odwlekać na jutro. Liczymy kolejne dni bezsłodyczowe. Jak komuś zdarzy się wpadka to wówczas zaczyna liczyć od nowa. W miarę chęci i możliwości piszemy w tym wątku, który mamy dzień. Ten, kto będzie miał najdłuższy okres bez słodyczy wygrywa tytuł w danym miesiącu.
Nasz główny wątek znajdziesz tutaj
A tu grupowe przepisy
Edytowany przez Mirin 31 października 2023, 20:44
11 kwietnia 2025, 11:23
Francuzeczko, już calutki tydzień w kwietniu na głodzie ;) znaczy się: bez słodyczy?!? Moje gratulacje! 👏
Ja dziś zaczynam dzień pierwszy.
Dziewczyny, co tu tak pusto? Liczycie po cichutku, czy będzie odliczanie po jajeczku? :)
W każdym razie:
zaprasza(my) tu Was, Nas i Się... :D
Edytowany przez Użytkownik5374931 11 kwietnia 2025, 11:27
11 kwietnia 2025, 13:16
10 dni bez słodyczy w kwietniu za mną 🙂
Słodyczy w ustach nie miałam od 28 lutego :)
W niedziele duża impreza i pewnie będzie liczenie od nowa ( i to tylko do świąt 😅).
jutro też czeka mnie impreza ale mniejsza i cały czas żyje nadzieją, że tort i inne słodkości mnie nie skuszą 😅
11 kwietnia 2025, 21:02
Aneczko, normalnie brak mi słów....a mnie rzadko zatyka...;) Twoje rekordy wykraczają po za moje pojmowanie.
Ja na mieście wypiłam małą kawę i nie było wersji bez, a tylko z małą ilością cukru.... Kiedy się mi chce pić, to ja mam "pomroczność jasną"... Znowu latałam bez "bidonu". Kiedy ja się nauczę? Nie wiem. Chyba wrócę do pomysłu po Majówce, bo ten strach przed kostką cukru mnie stresuje..:/
Ja tu zaglądam i Was podziwiam niezmiennie i niezmiernie. Inni na 100% także. Jeśli faktycznie lubicie słodycze, a udaje się Wam tak skutecznie unikać, to: jesteście wielkie siłą woli. Brawo!
Edytowany przez Użytkownik5374931 11 kwietnia 2025, 21:05
12 kwietnia 2025, 12:03
Mandarynko sama kawa nie jest zła, tyle że bez cukru i innych słodzideł .. ja uwielbiam, i pije z 4 filizanki w ciągu dnia od wielkiego dzwonu zrobię sobie latte.
Aneczka powodzenia na imprezach, baw się dobrze i nie myśl o słodkościach.. imponująca ilość dni, brawo
12 kwietnia 2025, 22:37
ciezko mi idzie to wyzwanie bez słodyczy, dziś wpadlo cos slodkiego ale malego w pracy.
podoba mi sie pomysl nie wliczania lodow na lato :)
12 kwietnia 2025, 22:55
No właśnie: lody latem, to jak chłodnik, albo zupa owocowa - tak można by zaliczać, ale: co ja mogę...:) Do tego na czas Wielkanocy winna być dyspensa - hołdowanie tradycji, to rzecz święta, a nie zwykłe łakomstwo... Kto za, kto przeciw, czy przez aklamację..:D
Ja dziś nie zjadłam nic słodyczowego, ale wlałam do kawy 1 łyżeczkę syropu karmelowego...a było tak blisko..:P
Edytowany przez Użytkownik5374931 12 kwietnia 2025, 22:58
13 kwietnia 2025, 07:53
12 (44) dni słodyczy za mną 🙂
Udało się i wczoraj nie skusiłam się na tort i inne słodkości 🙂
dziś pierwszy z 3 dni gdy zaplanowałam sobie spróbowanie słodkiego ale kto wie, może sobie jednak odpuszczę... 🤔
Edytowany przez Aneczka2395 13 kwietnia 2025, 07:56