11 czerwca 2019, 20:42
jesli kiedyś się je uwielbiało?
Slodycze to jedyne co mnie gubi. W sumie słodycze i napoje gazowane ( chociaż pije bez cukru ale myślę że rozpychają mi żołądek). Czy ktoś przestał jeść i pić słodkie a teraz pozwala sobie sporadycznie bez napadów? I jeśli tak to jak się to udało?
13 czerwca 2019, 21:07
Hej!
U mnie to "sporadyczne jedzenie słodyczy" występuje tylko przed okresem Nie ma nic złego w jedzeniu słodyczy jeśli zachowa się umiar. Ja po zjedzeniu np. tabliczki czekolady kiedy dostanę mega ochoty na słodkie po prostu idę sobie wieczorem pobiegać, ale ogólnie jak już jem te słodycze to zjadam tyle żeby nie przekroczyć dziennej ilości kcal
Dawniej byłam niezłym łasuchem na słodycze, ale przez odchudzanie jakoś w głowie mam ciągle myśl, że nie warto wracać do starych nawyków, bo szkoda mi poświęconego na schudnięcie czasu...