poszło całkiem nieźle, chyba przechodzi mi ochota na jedzienie. :)
śniadanie: 2 parówki drobiowe
II śnidanie: serek ekologiczny, jogurt
obiad: 2 drobiowe kiełbasy z rożna
kolacja: budyń smietankowy posłodzony aspartamem.
dodatki : niestety 1 mały kawałek sernika z okazji urodzin koleżanki.Na szczęście było dużo sera mało ciasta.