Do niedawna powtarzałam sobie "dobrze się czuje w swoim ciele więc narazie nie musze nic robić". Niestety od jakiegoś czasu coraz krytyczniej na siebie spooglądam. Moja wiara w swoja atrakcyjność gdzieś zanikła. I właśnie dlatego tu jestem. Znów chce się sobie podobać, tak jak dawniej. Wierze, że mi się to uda! ;)