Ja również z mężem i synkiem wybieramy sie po obiadku na spacarek.Co do odżywiania to napisze ci,że w mojej diecie są płatki nestle fitnes z dodatkiem mleka,chleb razowy albo pieczywo chrupkie wasa,chuda wędlinka,pomidory,ogórki świeże,jogurty naturalne,mięso gotowane,ryby gotowane,kasza gryczana,jabłka,grejfruty.Całkowcie wyeliminowałam ziemniaki i chleb biały.Do picia dużo wody,herbata czerwona i kawa (nie umiem bez niej żyć).Łykam jeszcze wiesiołek.Ostatnio moja waga ciągle stoi na 63 kg,ale to moja wina bo ostatnio za dużo sobie pozwalam co do jedzenia.Boje sie,że nie dam rady i sie poddam.Musze sie opamietać bo szkoda mi tego co do tej pory zyskałam.Życze miłej i słonecznej niedzieli.
anulek13
19 kwietnia 2009, 10:41
Mimo chłodnego wiaterku ja również wybieram się na spacerek. Zabieram rodzinkę i idziemy do lasu.
miłego spacerowania :)
nelcia83
19 kwietnia 2009, 11:38Ja również z mężem i synkiem wybieramy sie po obiadku na spacarek.Co do odżywiania to napisze ci,że w mojej diecie są płatki nestle fitnes z dodatkiem mleka,chleb razowy albo pieczywo chrupkie wasa,chuda wędlinka,pomidory,ogórki świeże,jogurty naturalne,mięso gotowane,ryby gotowane,kasza gryczana,jabłka,grejfruty.Całkowcie wyeliminowałam ziemniaki i chleb biały.Do picia dużo wody,herbata czerwona i kawa (nie umiem bez niej żyć).Łykam jeszcze wiesiołek.Ostatnio moja waga ciągle stoi na 63 kg,ale to moja wina bo ostatnio za dużo sobie pozwalam co do jedzenia.Boje sie,że nie dam rady i sie poddam.Musze sie opamietać bo szkoda mi tego co do tej pory zyskałam.Życze miłej i słonecznej niedzieli.
anulek13
19 kwietnia 2009, 10:41Mimo chłodnego wiaterku ja również wybieram się na spacerek. Zabieram rodzinkę i idziemy do lasu. miłego spacerowania :)