Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
22.01


Dzisiaj mam kiepski dzień, nieprzespana noc, czuję się jakbym była wymemłana i wypluta 🙈🙈 Nic mi się nie chce. Była dzisiaj u mnie młodsza siostra męża na trochę, to chociaż odrobinę rutyna dnia wyglądała inaczej 😅 No i czas jakoś szybciej poleciał. Jeśli chodzi o dietę to trwam, nie podjadam, mogłabym powiedzieć, że raczej nie dojadam.. Nie miałam apetytu, rano wypiłam kawę i zjadłam "high protein cookie" takie miękkie ciastko, ale totalnie mi nie smakowało, ale szkoda było mi wyrzucać. To moja zaleta/wada (niepotrzebne skreślić), że nie toleruję wyrzucania żywności. No i popołudniu nie miałam siły na nic więcej, udało mi się zdrzemnąć przy drzemce córki czego efektem było to, że obiad (drugi posiłek tego dnia) zjadłam około 18, najpierw ogarniałam dziecko, a moje potrzeby na końcu 🙈 Podziwiam te wszystkie mamy co tak świetnie sobie radzą z większą ilością dzieci, ja przy jednym wymiękam. Ja naprawdę czekam na to, aż Nikola będzie starsza i może bardziej komunikatywna, ciągle się łudzę, że z czasem będzie lżej... 😅 Miłego wieczoru ⭐ 

  • PACZEK100

    PACZEK100

    23 stycznia 2025, 07:39

    Jak dziecko zacznie przesypiać noce to będzie łatwiej, w sensie z dziećmi zawsze dużo się dzieje ale łatwiej to ogarnąć jak człowiek wyspany:) głowa do góry

  • waskaryba

    waskaryba

    23 stycznia 2025, 04:01

    Czas leci szybko...nim się obejrzysz będzie robić makijaże i malować paznokcie... ♥️♥️♥️

  • plainwhitedress

    plainwhitedress

    22 stycznia 2025, 21:23

    Będzie łatwiej. Przede wszystkim w którymś momencie dzieci w końcu przesypiają noce;) i każda mama ma jakieś trudności, a pierwszym dziecku wszytko jest nowe i nieznane. trzymaj się!

    • MrsNathalie

      MrsNathalie

      22 stycznia 2025, 23:08

      Póki co to brzmi dla mnie jak jakaś mega odległa przyszłość :D

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.