9 czerwca wesele mojej kuzynki . W tym dniu chcę wyglądać super i wreszcie założyć sukienkę taką , która będzie mi się podobać. Pora powalczyć z brzuchem. W następnym tygodniu idę do ginekologa, nich zobaczy i powie czy już mogę bezpiecznie zacząć ćwiczyć. Jak tylko będzie okazja wracam też do kijów :) W lutym jadę do endokrynologa. Jakie to niesprawiedliwe ... wystarczy dwa dni niezdrowego jedzenia a brzuch mam jak balon :( koniec z tym , powrót do diety ...
PandaEatsYou
1 stycznia 2018, 17:31Powodzenia!